Przyszedł czas na drugą część naszego zestawienia. Czym na tle ligi wyróżniali się Panthers Wrocław? Na co będą musieli uważać w meczu z Stuttgart Surge? Kicker największą sensacją w Franfurcie?
Końcówka sezonu PFL1 przynosi nam ciekawą walkę o 3 i 4 miejsce w fazie play-off. Dla Mets i Falcons niedzielne spotkanie będzie wyjątkowo ważne. Mets dzięki wygranej zapewnią już sobie awans do fazy pucharowej. Falcons jeśli przegrają, to mogą się w zasadzie pożegnać z szansą na powtórke zeszłorocznego sukcesu.
Panthers po drugie zwycięstwo w ELF wybiorą się w delegację do Stuttgartu. Tam zmierzą się z miejscowymi Stuttgart Surge. Początek spotkania w niedziele o 15:00
Zwyciężając, czy odnosząc porażkę, każda z 12 drużyn które rozegrały spotkania w 1. kolejce ELF pokazała się z dobrej strony w różnych aspektach gry. Co najlepiej wychodziło każdej z nich? W tej części sprawdzimy co słychać w Istanbule, Innsbrucku, Kolonii, Berlinie, Lipsku i Düsseldorfie.
Oglądając pierwszą kolejkę European League of Football możemy zacząć przeczuwać, próbować domyślać się, gdybać jaka silne są drużyny w drugim sezonie ELF. Niektóre ekipy zagrały przekonujące spotkania, a niektóre zawiodły. Przyjrzyjmy się najbardziej dominującym zawodnikom, którzy pozostali nie zauważeni po pierwszym tygodniu rozgrywek.
Mecz 9. kolejki Polskiej Futbol Ligii pomiędzy Silesia Rebels Katowice a Warsaw Eagles skończył się tak jak wszyscy się spodziewali. Jedynym zaskoczeniem był występ nieuprawnionego zawodnika w barwach Orłów. Na niewiele zdała się próba szybkiego łatania składu importami, bo mercy rule mieliśmy już przed przerwą w połowie.
Pierwszy weekend z European League of Football był pełen widowiskowo złapanych podań, dominujących biegów, potężnych uderzeń i całej reszty fenomalnych akcji za które kochamy Futbol Amerykański! Jakie najważniejsze wnioski możemy wyciągnąć po week one?
W niedzielę 15 maja na stadionie przy ul. Konwiktorskiej 6 w Warszawie odbędą się pierwsze w tym sezonie #DerbyWarszawy. Na stadionie Polonii, Warsaw Mets zadbają o rodzinną atmosfere. Będą foodtrucki, strefa dla dzieci z grami i zabawami, chillzone i występy w wykonaniu Warsaw Cheerleaders. Czy będzie też futbol na wysokim poziomie? O tym przekonamy się o godzinie 13.
W 5. kolejce rozgrywek PFL2 w grupie północnej zeszłoroczni półfinaliści Białe Lwy Gdańsk musiały uznać wyższość powracających z PFL9 Olsztyn Lakers. W meczu w którym mogliśmy oglądać aż 6 przechwytów, Jeziorowcy pokazali, że w tym roku mają apetyt na playoffs.
Powrotu na stadion Polonii Warsaw Eagles na pewno nie zaliczą do udanych. Mercy rule w pierwszej połowie, kontuzjowany rozgrywający i wynik 52:0. Tyskie sokoły pożerają orły w #BirdBowl i wlatują na 2 miejsce tabeli PFL1
W 5 kolejce polskiego futbol ligi w grupie południowej pierwszy raz w historii obu drużyn spotkają się zespoły z Bielawy i Łazisk górnych. Dla Hammers będzie to pierwsze spotkanie w tym sezonie przed własną publicznością. Kick Off o godzinie 15:00.
Nieprzerwana od zeszłego sezonu passa 10 zwycięstw i 0 straconych punktów w sezonie 2022. Armia Poznań maszeruje przez boiska PFL2 w zastraszającym tempie. Wataha Zielona Góra nie oddała jednak meczu bez stawiania oporu.
Niedzielne spotkanie Kings z Lowlanders na papierze zapowiada się na najciekawszy mecz sezonu zasadniczego. W walce o tytuł lidera tabeli zmierzą się 2 najwyżej rozstawione w przedsezonowych rankingach drużyny PFL1. Początek meczu o godzinie 13:00
Olsztyn Lakers rozpoczęli sezon od pewnego zwycięstwa w potyczce z Watahą Zielona Góra. Gospodarze, którzy w poprzedniej kolejce w emocjonującym meczu przeciwko Białym Lwom odprawili gości z porażką, w tą niedzielę musieli uznać wyższość Jeziorowców, którzy rozgromili ich 36:8.
w będzie to pierwszy mecz sezonie przed własną publicznością. Po wyjazdowej porażce z Watahą Białe Lwy mają coś do udowodnienia. Dla Armii Poznań z kolei będzie to pierwszy sprawdzian w tym sezonie
Niedzielne spotkanie drugiej kolejki Polskiej Futbol Ligi było pierwszym sprawdzianem dla obu drużyn w tym sezonie. Pewną ręką zwycięsko wyszli z niego Lowlanders, ale Mets mimo wyniku 27:0 pokazali, że nie mają zamiaru w tym sezonie być chłopcami do bicia.