Zapowiedź meczu 7. kolejka PFL1 Tychy Falcons – Warsaw Mets

W sobotę na tyskim Falcons Field miejscowe Sokoły zmierzą się z Warsaw Mets. Obie drużyny przed tym starciem mają inne cele, które muszą zrealizować, lecz stawka pozostaje niezmienna – odpowiednie miejsce w play-offach.

Falcons w swoim ostatnim meczu pewnie pokonali Silesię Rebels Katowice podczas derbów Śląska. “Niebiescy” przez cały obecny sezon dobrze się pokazują i wciąż pozostają niepokonani w tegorocznej rywalizacji, choć miewają swoje problemy. Widać je było podczas meczu w Krakowie, gdzie defensywa złapała trochę rozluźnienia i wpuściła nieco punktów, choć należy pamiętać, że Kings to ekipa, która gra bardzo twardo, więc Falcons musieli się liczyć z tym, że może być ciężko. Do listy problemów Tyszan doszła także kontuzja podstawowego rozgrywającego – Julesa St Ge, który złapał uraz podczas meczu z Rebels. Jak się później okazało – uraz, który wykluczył go z gry do końca sezonu, więc Tyszanie zmuszeni byli na szybko szukać zastępcy.

Tym zastępcą okazał się Gabriel Losada, występujący w przeszłości w: St. Mary’s High School (Phoenix, Arizona), Scottsdale College, Osos Rivas (Madryt, Hiszpania) oraz w Cannes Iron Mask (Francja). Według pierwszych “recenzji” rozgrywający ten jest typowym pocket passerem i bardzo szybko wypuszcza piłkę ze swych dłoni to receiverów. Tyscy skrzydłowy przez ostatni tydzień bardzo mocno się z nim zgrywali, wiec możemy liczyć na częstsze ich wykorzystywanie podczas meczu. Falcons muszą wygrać, leśli chcą pozostać w wyścigu o pierwsze miejsce w tabeli. Póki co, na pierwszym miejscu są Archers, lecz należy pamiętać, że Bydgoszczanie mają jeden mecz więcej na swoim koncie. Czy Falcons pozostaną w grze o TOP? Przekonamy się w niedzielę.

“Mecz z Mets pokaże, jak dobrze przygotowana jest nasza ofensywa. Już podczas spotkania z Rebels pokazaliśmy, że mimo kontuzji naszego rozgrywającego mogliśmy dostosować się do sytuacji i wygrać. Podobnie będzie w starciu z Warsaw Mets. Nasz nowy rozgrywający już na pierwszym treningu pokazał co potrafi – zrobił na nas bardzo dobre wrażenie. Wiemy, że czasu jest niewiele, ale zawodnicy robią wszystko, żeby jak najlepiej zgrać się z Gabrielem. Pomimo przeciwności losu do meczu podchodzimy pozytywnie nastawieni i przede wszystkim skupieni, bo to będzie dla nas dobry sprawdzian.” – Bartosz Woch, Tychy Falcons.

Warsaw Mets w obecnym sezonie jeszcze nie zaznali smaku zwycięstwa. Stołecznej ekipie wciąż czegoś brakuje do osiągnięcia sukcesu, choć należy powiedzieć sobie otwarcie – porażki Warsaw Mets zupełnie nie odzwierciedlają ich gry. Zarówno w meczu z Archers, jak i z Rebels Mets mocno walczyli, utrudniali grę przeciwnikowi, a podczas ostatniego starcia w Bydgoszczy, nawet przez pewien czas prowadzili, co daje nadzieję na lepsze wyniki. Defensywa wciąż pozostaje na przyzwoitym poziomie, a ofensywie niekiedy po prostu brakuje szczęścia. Obecny sezon Mets przypomina trochę to, co widzieliśmy rok temu. Z tym wyjątkiem, że teraz gra ofensywna wygląda zdecydowanie lepiej. Reprezentantom Warszawy nie zostało dużo czasu, by poprawić swoje wyniki. Sezon zasadniczy nieubłaganie zmierza ku końcowi i jeśli Mets chcą zameldować się w fazie play-off oraz myślą nad grą z teoretycznie łatwiejszym rywalem, trzeba zacząć zdobywać punkty. Innej możliwości po prostu nie ma.

„Brakuje nam spokoju w kluczowych momentach, gracze popełniają głupie błędy, które bardzo mocno odbijają się na przebiegu meczu. Niewątpliwie duży wpływ na to miał brak sparingów i campów przed sezonem. Na pewno nie brakuje nam motywacji i chęci, z każdym kolejnym meczem gramy lepiej i dużo lepiej funkcjonujemy jako jedność. Jestem przekonany, że w tę sobotę nastąpi przełamanie i w końcu to Mets będą góra. Falcons to solidna i kompletna drużyna. Wszyscy wiemy, że ich najmocniejszą formacja jest defensywa, która skutecznie będzie ich trzymać w meczu. To będzie niewątpliwie największe wyzwanie dla naszej ofensywy w tym sezonie, która bardzo intensywnie pracuje nad tym, żeby zaskoczyć Sokoły. Jeżeli chodzi o nowego rozgrywającego, na pewno jest to dla nich wyzwanie, żeby przygotować go do gry w tak krótkim czasie. Jest to jednak solidny zawodnik, który będzie niebezpieczny mając do dyspozycji ich mocny korpus WR. Z pewnością popełnią wiele błędów w związku z brakiem zgrania, ale to my chcemy dyktować warunki i jak najbardziej utrudnić mu rozegranie dobrego meczu w sobotę. Zapraszam wszystkich na świetne widowisko w sobotę!” – Piotr Mitoraj, Warsaw Mets.

Spotkanie odbędzie się już w najbliższą sobotę o godzinie 16:00 w Tychach, a wszystkie szczegóły oraz link do transmisji live znaleźć będzie można w naszym centrum meczowym

https://halftime.pl/mecz/tychy-falcons-vs-warsaw-mets/.