Zdjęcie: Dorota Murska
Miniony weekend obfitował w niezapomniane emocje i sportową rywalizację na najwyższym poziomie. W VI kolejce Polskiej Futbol Ligi zawodnicy na boiskach całego kraju dawali z siebie wszystko, walcząc o cenne punkty, które mogą przesądzić o ich awansie do fazy play-off. Rewanżowe starcie pomiędzy Warsaw Mets a Warsaw Eagles było pełne zaciętej walki. W Białymstoku Lowlanders podjęli u siebie Kraków Kings, a mecz ten okazał się prawdziwym testem wytrzymałości i umiejętności obu drużyn. Natomiast w Katowicach, Silesia Rebels zmierzyli się z Jaguars Kąty Wrocławskie, dążąc do umocnienia swojej pozycji w tabeli.
Futbolowe zmagania rozpoczęły się w sobotę na stadionie Polonii. Kibice mogli obserwować rewanżowe starcie o stolicę, które obfitowało akcjami, po których padały punkty. Pierwsze już na samym początku spotkania zdobyli Warsaw Eagles po przyłożeniach #14 Filipa Stefanowskiego, #0 Jędrzeja Śmigielskiego i #10 Krzysztofa Nosowa oraz celnym kopnięciu z pola #30 Filipa Twardowskiego. Mets nawiązali walkę w drugiej kwarcie kiedy #13 Krzysztof Andrukonis zmniejszył przewagę rywala. Eagles jednak pokazali, że panują nad sytuacją i ponownie tego dnia w polu punktowym zameldował się #10 Krzysztof Nosow. Przed przerwą #6 Danielowi Przyborowskiemu z drużny gospodarzy udało się zdobyć touchdown, który był światłem nadziei na zmianę. Po powrocie na murawę #10 Krzysztof Bartwicki pokazał Orłom, że Miastowi tak łatwo nie odpuszczają. Goście odpowiedzieli ze wzmożoną siłą i zaznaczyli, że w tym roku mierzą co najmniej w Polish Bowl. #14 Filip Stefanowski, #10 Krzysztof Nosow i #11 Aleksander Dąda kolejno znaleźli drogę do strefy punktowej i zapewnili swojej drużynie kolejne zwycięstwo. Ostatni touchdown należał do #6 Daniela Przyborowskiego, który dał swoim kibicom moment radości na otarcie łez przy nieuchronnie zbliżającej się porażce. Mecz zakończył się wynikiem 29:52. Warsaw Eagles dzięki tej wygranej zapewnili sobie uczestnictwo w play-offach.
„Myślę, że był to dobry mecz w naszym wykonaniu. Już w pierwszym drivie udało się nam zdobyć punkty, co pozwoliło na szybkie wejście w rytm. Mimo paru kontuzji w obu formacjach utrzymaliśmy wysoki poziom. Nie obyło się jednak bez błędów, których jesteśmy świadomi i będziemy nad nimi pracować na treningach. Mimo że zagwarantowaliśmy sobie udział w playoffach, to żaden z nas nie zdejmuje nogi z gazu. Skupiamy się na ostatnich dwóch meczach, aby zagwarantować sobie pierwsze miejsce w tabeli i grę w półfinale na własnym stadionie”. – powiedział po spotkaniu #14 Filip Stefanowski wide receiver z Warsaw Eagles.
Warsaw Mets — Warsaw Eagles 29:52 (0:17, 14:14, 7:7, 8:14)
I kwarta
0:7 – przyłożenie po 25-jardowej akcji podaniowej #1 Jacoba Schimenza do #14 Filipa Stefanowskiego (udane podwyższenie za 1 punkt #30 Filipa Twardowskiego)
0:10 – 37-jardowy field goal #30 Filipa Twardowskiego
0:17 – przyłożenie po 2-jardowej akcji biegowej #0 Jędrzeja Śmigielskiego (udane podwyższenie za 1 punkt #30 Filipa Twardowskiego)
II kwarta
0:24 – przyłożenie po 50-jardowej akcji podaniowej #1 Jacoba Schimenza do #10 Krzysztofa Nosowa (udane podwyższenie za 1 punkt #30 Filipa Twardowskiego)
7:24 – przyłożenie po 5-jardowej akcji podaniowej #11 Deandre Claytona do #13 Krzysztofa Andrukonisa (udane podwyższenie za 1 punkt #24 Jana Mileja)
7:31 – przyłożenie po 40-jardowej akcji podaniowej #1 Jacoba Schimenza do #10 Krzysztofa Nosowa (udane podwyższenie za 1 punkt #30 Filipa Twardowskiego)
14:31 – przyłożenie po 40-jardowej akcji podaniowej #11 Deandre Claytona do #6 Daniela Przyborowskiego (udane podwyższenie za 1 punkt #24 Jana Mileja)
III kwarta
21:31 – przyłożenie po 5-jardowej akcji podaniowej #11 Deandre Claytona do #10 Krzysztofa Bartwickiego (udane podwyższenie za 1 punkt #24 Jana Mileja)
21:38 – przyłożenie po 5-jardowej akcji podaniowej #1 Jacoba Schimenza do #14 Filipa Stefanowskiego (udane podwyższenie za 1 punkt #30 Filipa Twardowskiego)
IV kwarta
21:45 – przyłożenie po 25-jardowej akcji podaniowej #1 Jacoba Schimenza do #10 Krzysztofa Nosowa (udane podwyższenie za 1 punkt #30 Filipa Twardowskiego)
21:52 – przyłożenie po 15-jardowej akcji podaniowej #1 Jacoba Schimenza do #11 Aleksandra Dądy (udane podwyższenie za 1 punkt #30 Filipa Twardowskiego)
29:52 – przyłożenie po 40-jardowej akcji podaniowej #11 Deandre Claytona do #6 Daniela Przyborowskiego (udane podwyższenie za 2 punkt #11 Deandre Claytona)
Prawdziwy dreszczowiec przeżyli kibice oglądający spotkanie w Białymstoku. Lowlanders na swoim boisku podejmowali aktualnego lidera w tabeli Kraków Kings. Obie drużyny od początku zablokowały dostęp do swoich end zone’ów. Całą pierwszą połowę zawodnicy robili, co mogli, by przekroczyć magiczną linię dającą punkty. Dopiero #44 Colby Campbell po fumble recovery zdołał przełamać tę barierę. Królowie odpowiedzieli błyskawicznie. #1 Victor Tademy popisał się niesamowitym returnem. Amerykanin pokonał niemalże całe boisko i zdobył przyłożenie. Pałeczka była po stronie Żubrów. Najpierw #12 Cameron Yowell, a następnie #19 Jakub Danilczuk wyprowadzili swoją drużynę na prowadzenie. Sytuacja gości nie była komfortowa, mimo to pełna mobilizacja i touchdowny #89 Stanisława Becińskiego i #3 Pawła Szmita pozwoliły im doprowadzić do remisu. Pierwszy raz w tym sezonie mogliśmy obejrzeć dogrywkę, z której po przyłożeniu #12 Camerona Yowella zwycięsko wyszli Ludzie z nizin. Wygrana 27:20 pozwoliła im umocnić pozycję w tabeli.
„Lowlanders postawili ciężkie warunki, ich defensywa wyszła świetnie przygotowana taktycznie do meczu. Nasza ofensywa niestety zagrała bardzo słabą pierwszą połowę, ale dzięki defensywie pozostaliśmy w grze, wróciliśmy ofensywnie do meczu i dostarczyliśmy bardzo emocjonującego widowiska. Niestety dostaliśmy kubeł zimnej wody i mecz po dogrywce zakończył się na naszą niekorzyść. Mimo wszystko, mecz i powrót z Białegostoku dał nam bardzo wiele pod względem drużynowym i nie jest to weekend, który zamierzamy wymazać z pamięci. Jako ofensywa będziemy pracować ciężko podczas bye weeku i wyjdziemy dobrze przygotowani do meczu z Rebels. Osobiście bardzo się cieszę, że mogłem wrócić, trenować i spędzać czas z drużyną, brakowało mi tego niesamowicie, doglądając tylko „zdalnie” jak drużyna świetnie bawi się footballem”. – skomentował spotkanie #3 Paweł Szmit z Kraków Kings
Lowlanders Białystok — Kraków Kings 27:20 (0:0, 0:0, 20:14, 0:6, OT: 7:0)
I kwarta
II kwarta
III kwarta
7:0 – przyłożenie po przechwycie #44 Colby Campbella (udane podwyższenie za 1 punkt #4 Sebastiana Jagielskiego)
7:6 – przyłożenie po 95-jardowym returnie #1 Victora Tademy (nieudane podwyższenie)
14:6 – przyłożenie po 1-jardowej akcji biegowej #12 Camerona Yowella (udane podwyższenie za 1 punkt #4 Sebastiana Jagielskiego)
20:6 – przyłożenie po przechwycie #19 Jakuba Danilczuka (nieudane podwyższenie)
20:14 – przyłożenie po 35-jardowej akcji podaniowej #0 Johna Billa do #89 Stanisława Becińskiego (udane podwyższenie za 2 punkty #0 Johna Billa)
IV kwarta
20:20 – przyłożenie po 63-jardowej akcji podaniowej #18 Mateusza Wiechecia do #3 Pawła Szmita (nieudane podwyższenie)
Overtime
27:20 – przyłożenie po 15-jardowej akcji biegowej #12 Camerona Yowella (udane podwyższenie za 1 punkt #4 Sebastiana Jagielskiego)
VI kolejka na pewno przyniosła kibicom masę wrażeń. Imponujące akcje podaniowe, biegowe i defensywne, czy kontrowersyjne decyzje sędziów, które wpłynęły na ostateczne wyniki. To wszystko można było zaobserwować w Katowicach, gdzie Silesia Rebels zmierzyła się z Jaguars Kąty Wrocławskie. Mecz był wyrównany od samego początku, a na boisku widzieliśmy zaciekłą wymianę ciosów. Rozpoczęli goście przyłożeniem #81 Michała Goszczyńskiego, na co odpowiedział #9 Jordan Ambrose solowym biegiem prosto do pola punktowego, touchdown #7 Adrian Braun-Gródeckiego i riposta #8 Bartosza Wocha, perfekcyjna akcja biegowa prosto w end zone #33 Adama Skakowskiego i #5 Tomasz Nowak, który bez większych pokonał prawie całe boisko po podaniu swojego rozgrywającego. Do szatni oba zespoły zeszły przy wyniku 21:20. Na początku drugiej połowy spotkanie zaczęło się praktycznie od nowa. Między drużynami była zaledwie różnica jednego celnego podwyższenia. #8 Bartosz Woch zwiększył przewagę Rebeliantów. Na odpowiedź dolnoślązaków musieliśmy poczekać do IV kwarty. Wtedy po celnym podaniu #12 Witolda Gajewskiego drogę do strefy punktowej znalazł #81 Michał Goszczyński. Ślązacy nie odpuszczali, a na pewno pomagała im ich domowa publiczność, a #8 Bartosz Woch razem z #81 Mateuszem Szurpickim i #9 Jordanem Ambrosem dali im powód do radości. Zawodnicy kolejno zdobywali przyłożenia, czym dali swojej ekipie upragnione zwycięstwo. Wynik meczu po ostatnim gwizdku wynosił 49:26.
„Początek „meczu z Rebels był bardzo wyrównany, szliśmy łeb w łeb. Niestety w trzeciej i czwartek kwarcie Rebels nas zdominowało. Pokazali swoją wyższość w grze biegowej oraz siłę na linii defensywnej co stopowało naszych RB. Za to dzięki naszemu rozgrywającemu oraz znakomitym skrzydłowym udało się zdobyć kilka przyłożeń, ale również pierwsze próby w ważnych momentach meczu. Pomimo starań i niektórych przeciwności w końcówce meczu nie udało nam się dogonić drużyny z Katowic. Teraz skupiamy się na naszych błędach i przygotowujemy się na następny mecz z Mets”. -skomentował spotkanie #6 Jakub Krakowiak z Jaguars Kąty Wrocławskie.
Silesia Rebels Katowice — Jaguars Kąty Wrocławskie 49:26 (7:6, 14:14, 7:0, 21:6)
I kwarta
0:6 – przyłożenie po 30-jardowej akcji podaniowej #12 Witolda Gajewskiego do #81 Michała Goszczyńskiego (nieudane podwyższenie)
7:6 – przyłożenie po 2-jardowej akcji biegowej #9 Jordana Ambrose’a (udane podwyższenie za 1 punkt #15 Oliwiera Ociepki)
II kwarta
7:12 – przyłożenie po 12-jardowej akcji podaniowej #12 Witolda Gajewskiego do #7 Adriana Barun-Gródeckiego (nieudane podwyższenie)
14:12 – przyłożenie po 4-jardowej akcji biegowej #8 Bartosza Wocha (udane podwyższenie za 1 punkt #15 Oliwiera Ociepki)
14:20 – przyłożenie po 12-jardowej akcji biegowej #33 Adama Skakowskiego (udane podwyższenie za 2 punkty po podaniu #12 Witolda Gajewskiego do #6 Jakuba Krakowiaka)
21:20 – przyłożenie po 70-jardowej akcji podaniowej #9 Jordana Ambrose’a do #5 Tomasza Nowaka (udane podwyższenie za 1 punkt #15 Oliwiera Ociepki)
III kwarta
28:20 – przyłożenie po 2-jardowej akcji biegowej #8 Bartosza Wocha (udane podwyższenie za 1 punkt #15 Oliwiera Ociepki)
IV kwarta
28:26 – przyłożenie po 40-jardowej akcji podaniowej #12 Witolda Gajewskiego do #81 Michała Goszczyńskiego (nieudane podwyższenie)
35:26 – przyłożenie po 45-jardowej akcji biegowej #8 Bartosza Wocha (udane podwyższenie za 1 punkt #15 Oliwiera Ociepki)
41:26 – przyłożenie po 70-jardowej akcji podaniowej #9 Jordana Ambrose’a do #81 Mateusza Szurpickiego (udane podwyższenie za 1 punkt #15 Oliwiera Ociepki)
49:26 – przyłożenie po 3-jardowej akcji biegowej #9 Jordana Ambrose’a (udane podwyższenie za 2 punkty po podaniu #15 Oliwiera Ociepki do #81 Mateusza Szurpickiego)