Zapowiedź czwartego tygodnia PFL2

Czwarty tydzień PFL2 to nadrabianie zaległości przez grupę południową. Swoje mecze rozegrają wszystkie drużyny z tej grupy, a mecze zapowiadają się niezwykle interesująco.

Wilki Łódzkie – Armia Poznań
Sobota, 25 maja
Chojeński Klub Sportowy, ul. Kosynierów Gdyńskich 18, Łódź
Kickoff 13:00

Mecze Wilków z Armią zawsze wyzwalają dodatkowe emocje. Trzy lata temu, w sezonie 2021 zespoły te grały w finale PFL2. Wówczas w Poznaniu lepsza okazała się Armia, ogrywając Wilki 29:20. Gospodarze sobotniego meczu sezon 2024 rozpoczęli w Tychach, gdzie przegrali z tamtejszymi Falcons 0:21. Z kolei Armia na własnym obiekcie pokonała Dukes Ząbki 24:7, lecz warto zaznaczyć, że w początkowych fazach meczu Dukes absolutnie nie odstawali i pierwsze dwie kwarty zakończyły się remisowo. Kto jest faworytem sobotniego meczu? Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Wilki w pierwszym spotkaniu trafiły na bardzo mocnego rywala, natomiast Armia potrzebowała trochę czasu, by wskoczyć na właściwe tory. Grupa południowa wydaje się bardzo mocna i każde punkty są na wagę złota. Zwycięstwo ważne jest w kontekście spotkania rewanżowego, które w końcowej fazie sezonu zasadniczego może przesądzić o miejscu premiowanym awansem do półfinału.

Dukes Ząbki – Tychy Falcons
Niedziela, 26 maja
Dozbud Arena, ul. Słowackiego 21, Ząbki
Kickoff 12:00

Wspominaliśmy wyżej, że Dukes bardzo dobrze pokazali się w Poznaniu i mimo porażki z Armią, dało się wyłapać pozytywne aspekty w ich grze. Kibice, którzy śledzą to, co dzieje się na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej z pewnością zgodzą się ze stwierdzeniem, że projekt Dukes rozwija się bardzo dobrze i Książęta stają się solidną, drugoligową ekipą. W niedzielę przyjdzie im się zmierzyć z Sokołami, którzy pokonali w swoim pierwszym meczu Wilki Łódzkie i z miejsca zaznaczyli, że będą jednym z głównych faworytów do wygrania całej PFL2. Jak się uczyć, to od najlepszych. Niedzielny mecz będzie dobrą okazją dla gospodarzy, by powalczyć, a może nawet i zaskoczyć zespół, który jeszcze trzy lata temu walczył o Mistrzostwo Polski.

Leave a comment