Zapowiedź Polish Bowl XIX

Po raz dziewiętnasty najlepsze drużyny futbolu amerykańskiego w Polsce powalczą o tytuł Mistrzowski. 13 lipca na stadionie Polonii Warszawa naprzeciw siebie staną Warsaw Eagles i Lowlanders Białystok. Oba zespoły to niezwykle doświadczone ekipy na futbolowej mapie Polski, znające atmosferę finałów i posiadające w swoich gablotach wiele tytułów. Z pewnością możemy spodziewać się meczu pełnego emocji, trzymającego w napięciu do ostatnich sekund. Kickoff zaplanowano na godzinę 16:30.

Polish Bowl to coś więcej niż mecz

Sobotni mecz będzie dziewiętnastym finałem rozgrywek futbolu amerykańskiego w Polsce. Wszystko zaczęło się w roku 2006, kiedy to oficjalnie zainaugurowano krajowe rozgrywki. Finał (co ciekawe – w Warszawie) wygrali wówczas Warsaw Eagles i zostali pierwszymi, oficjalnymi Mistrzami Polski. Od tego czasu mecze finałowe odwiedzały różne miasta i zawsze starały się przyciągnąć oraz zaciekawić dyscypliną jak największą grupę kibiców. O Mistrzostwo Polski walczono w: Warszawie, Poznaniu, Wrocławiu, Będzinie, Białymstoku, Gdyni, Łodzi czy Ząbkach. Środowisko futbolowe w Polsce z nostalgią powraca szczególnie do dwóch pamiętnych meczów finałowych na Stadionie Narodowym. W sezonach 2012 i 2013 największy obiekt sportowy w Polsce miał przyjemność gościć najlepsze zespoły w kraju, a na trybunach w szczycie popularności dyscypliny zasiadło nawet 25 tysięcy osób.

Mecze finałowe to także wyjątkowe wydarzenia, przyjazne dla całych rodzin oraz grup zorganizowanych. Na przestrzeni lat wielokrotnie widzieliśmy grupy kibiców dwóch finalistów, które wspólnie dopingowały swoich ulubieńców. Finały są także okazją dla całego środowiska futbolowego w Polsce, by wspólnie przeżywać emocje w większym gronie. Organizatorzy Polish Bowl zadbali o masę atrakcji dla wszystkich kibiców. Najmłodsi będą mieli okazję poznać futbol amerykański na przedmeczowym pikniku, a dla nieco starszych została przygotowana bogata strefa gastronomiczna i ciekawy plan artystyczny.

Podczas Polish Bowl XIX wyjątkowa będzie także przerwa meczu. W Stanach Zjednoczonych Halftime Show kojarzy się głównie z koncertami największych gwiazd muzyki, którzy występują na specjalnie przygotowanej scenie oraz w wyjątkowej aranżacji.

W Polsce została wykorzystana popularność futbolu flagowego, czyli świeżo ogłoszonej, nowej dyscypliny olimpijskiej, która zadebiutuje na Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Los Angeles w 2028 roku. Podczas przerwy kibice będą mogli zobaczyć mecz “flagówki” pomiędzy drużynami u13 Warsaw Young Guns i SAKIS Kolbudy. Dla młodych zawodników gra na dużym stadionie, przed sporą publiką, z pewnością będzie wyjątkowym przeżyciem.

Orły powracają do ścisłej czołówki

Warsaw Eagles to pierwsza, oficjalna drużyna futbolu amerykańskiego w Polsce. Została utworzona w czerwcu 1999 w Warszawie i jest najstarszą tego typu organizacją w naszym kraju. W 1999 roku grupa znajomych zafascynowanych futbolem zaczęła spotykać się i uprawiać tą niedostępną dotychczas dyscyplinę sportu rodem z USA. Eagles trzykrotnie sięgali po tytuł Mistrza Polski PLFA (2006, 2008 i 2018). Seniorski skład w sezonie 2019 zdobył także Mistrzostwo Baltic League. Orły po podziale w polskim futbolu, który miał miejsce w sezonie 2018, długo nie mogli powrócić do ścisłej, krajowej czołówki. Borykali się z problemami organizacyjnymi oraz wizerunkowymi, jednak od sezonu 2023 ponownie walczą o najwyższe cele i dzięki szybkiej oraz skutecznej reorganizacji, pomarańczowo-granatowi ponownie będą mieli szansę sięgnąć po tytuł mistrzowski.

Sezon 2024 w wykonaniu Orłów to solidna gra i przewaga budowana z meczu na mecz. Na start sezonu Eagles dość niespodziewanie przegrali na własnym obiekcie z Kraków Kings 9:19, jednak później wygrali siedem spotkań z rzędu i awansowali do półfinałów z pierwszego miejsca w tabeli, co dało im możliwość organizacji meczu na własnym obiekcie. Orły w rundzie zasadniczej zdobyli 266 punktów i stracili tylko 110. Są to najlepsze statystyki drużynowe wśród wszystkich zespołów występujących w lidze. Tabela ułożyła się tak, że w półfinale spotkali się z wicemistrzami Polski z sezonu 2023 – Silesia Rebels Katowice. Rebelianci mimo licznych kontuzji nie zamierzali odpuszczać i walczyli do ostatnich minut, jednak dzięki zbudowanej przewadze w początkowej fazie meczu, Eagles wygrali 30:20.

“Po pierwszym przegranym meczu, który dał nam do zrozumienia, że na papierze to nie to samo co na boisku, zaczęliśmy się rozkręcać. Potrzeba czasu, żeby zbudować chemię w drużynie i zaufanie. Teraz jesteśmy zupełnie inną drużyną niż na początku sezonu. Jesteśmy gotowi na finał. Uważam, że obecnie o sile Lowlanders stanowią zawodnicy, którzy wrócili ze sportowych emerytur. Są to osoby, które wiedzą, jak grać w futbol i wiedzą, jak wygrywać finały. Czuję, że nasza drużyna jest kompletna, będzie to dobry mecz i bardzo dobre widowisko dla kibiców.” – Dawid Magrean, Warsaw Eagles.

Drużyna ze Stolicy w obecnym sezonie imponuje na wszystkich płaszczyznach. Rozgrywający Jake Schimenz może pochwalić się statystykami 138/199 (69%) kompletnych podań na łączną wartość 1958 jardów. QB Eagles zanotował 27 przyłożeń podaniowych, a jego piłki zostały przejęte zaledwie raz. Wśród skrzydłowych wyróżniają się: Krzysztof Nosow (844y / 12TD), Aleksander Dąda (536y / 6TD) oraz Kornel Witkowski (449y / 6TD). Biegowo natomiast jest bardzo równo i w sezonie 2024 formacja running backów była solidnym ogniwem pomarańczowo-granatowych. Jardy po ziemi zdobywali: Jędrzej Śmigielski (427y / 5TD), Mateusz Ozimek (368y / 4TD) i Jake Schimenz (247y / 3TD).

Sobotni mecz będzie dla Orłów szansą na zdobycie czwartego tytułu mistrzowskiego. Eagles łącznie występowali w czterech finałach ligi krajowej PLFA oraz raz w lidze ESL. W sztabie warszawskiego zespołu wciąż są osoby, które pamiętają początki tej organizacji oraz drogę, jaką na przestrzeni lat przeszedł futbol amerykański w Polsce. Powrót Warsaw Eagles do ścisłej, krajowej czołówki z pewnością cieszy i jest gwarancją jakości oraz emocji do ostatniego gwizdka.

Rozpędzone stado Żubrów nie zamierza się zatrzymywać

Lowlanders Białystok po raz trzeci z rzędu staną przed szansą zdobycia tytułu Mistrza Polski. W sezonach 2022 oraz 2023 wygrywali rywalizację w Polskiej Futbol Lidze, lecz obecny sezon to prawdziwy rollercoaster i niesamowita historia, która ma szansę mieć wyjątkowy happy end. Zespół z Białegostoku ma w swojej gablocie trzy tytuły za Mistrzostwo Polski i podobnie jak Eagles, w sobotę staną przed szansą zdobycia czwartego pucharu.

Żubry w sezonie 2024 postawili na odmłodzenie składu i reorganizację drużyny. Część graczy zawiesiła buty na kołek, inni wygrali grę w lidze europejskiej. Skład w dużej mierze został oparty na młodych, lokalnych zawodnikach. Ciekawostką jest fakt, że Żubry po raz pierwszy od 2015 roku nie dokonali ANI JEDNEGO transferu krajowego i postanowili uzupełnić skład lokalną młodzieżą. Średnia wieku drużyny to 22,7 przy prawie 60 osobach, z czego 87% to wychowankowie.

Białostoczanie mieli bardzo trudny początek sezonu i przegrali trzy mecze z rzędu. Wydawało się, że rok 2024 w ich wykonaniu jest już spisany na straty, a największym sukcesem będzie dokończenie rundy zasadniczej z jak najmniejszą ilością kontuzji. Kto uważnie śledzi rozgrywki futbolu amerykańskiego w Polsce, ten doskonale wie, że Lowlanders nigdy się nie poddają i nawet z bilansu 0-2 potrafili zdobyć Mistrzostwo Polski (sezon 2018 LFA). Tym razem zadanie było jeszcze trudniejsze, lecz czarno-żółci znaleźli sposób, by znaleźć się w fazie playoffs. Kluczowe okazało się rewanżowe spotkanie z Silesia Rebels Katowice. Mimo przegranego meczu w 1. kolejce w Katowicach (19:30), rewanż w Białymstoku Żubry wygrały 41:14, dzięki czemu okazali się lepszym zespołem w dwumeczu. Tabela po zakończeniu rundy zasadniczej ułożyła się tak, że Żubry miały taki sam bilans jak Rebels (4-4). Wygrana w dwumeczu pozwoliła im znaleźć się pozycję wyżej.

“Droga do finału w tym sezonie była dość wyboista, jeśli mogę tak to opisać. Zaczęliśmy od 3 porażek i od samego startu zmagaliśmy się z urazami, które dość mocno skomplikowały nam sytuację w tabeli, co z pewnością było negatywnym czynnikiem. Przed sezonem straciliśmy także wielu zawodników, którzy przeszli do Eagles, Panthers lub też zakończyli przygodę z futbolem. Jeśli miałbym szukać pozytywów, to na pewno zacząłbym od tego, że szansę gry otrzymało wielu juniorów, którzy mimo porażek zbierali doświadczenie, którego na treningach nie da się zdobyć. Ze względu na uraz naszego defensywnego importa udało się nam podpisać Colby Campbella, który bardzo szybko został liderem drużyny, co dało nam dużo jakości. Ponadto wrócili do drużyny Tomek Zubrycki, Eryk Mąkowski, Wojtek Pacewicz czy jak co roku na playoffy Konrad Paszkiewicz. Połączenie młodości, doświadczenia, a także wyleczenie urazów z początku sezonu, pokazało naszą siłę w półfinale, co jest bardzo dobrym prognostykiem przed meczem finałowym. Jeśli chodzi o Eagles to ciężko tu mówić o słabych stronach. Wygrali praktycznie wszystko, co mieli wygrać w tym sezonie i mają dużo doświadczenia. Są to natomiast tacy sami ludzie jak my i im także zdarzają się słabsze momenty, co było widać w drugiej połowie meczu półfinałowego z Rebels. Mają bardzo dobrą grę podaniową i widać zgranie, co nie raz w tym sezonie pokazali. W tym sezonie graliśmy z nimi 2 razy, ale ani razu w najsilniejszym składzie, dlatego dopiero w sobotę na boisku będziemy mogli zweryfikować ich mocne i słabe strony.” – Krzysztof Czaplejewicz, Lowlanders Białystok.

Rozgrywający Lowlanders – Cameron Yowell może pochwalić się skutecznością na poziomie 49% (118/242). Zdobył 12 przyłożeń podaniowych, zyskał 1510 jardów, a jego piłki zostały przechwycone 8 razy. Jeśli chodzi o skrzydłowych, to najlepszą skutecznością mogą się popisać: Tomasz Zubrycki (334y / 3TD), Filip Kosior (328y / 2TD) czy Sebastian Jagielski (103y / 1TD). Biegowo dominują Krzysztof Czaplejewicz (712y / 8TD) i Cameron Yowell (319y / 10TD).

Dlaczego warto zobaczyć finał na żywo?

Przede wszystkim futbol amerykański to efektowna dyscyplina sportu rodem z USA. Meczom zawsze towarzyszy wyjątkowa oprawa i niepowtarzalny klimat. Na meczu finałowym ilość atrakcji oraz emocji jest podwójna, więc wszyscy, którzy mają wątpliwości, na pewno nie będą czuć się zawiedzeni. Dla wszystkich osób niezaznajomionych z zasadami tego sportu, stadionowy komentator będzie tłumaczył wszystko na bieżąco. Bogata strefa gastronomiczna, pokazy cheerleaderek, wyjątkowe Halftime Show i dwa najlepsze zespoły Polskiej Futbol Ligi to gwarancja wrażeń i emocji. Kup bilet już dziś i przeżyj wydarzenie, które zapamiętasz na lata!

Polish Bowl XIX | Warsaw Eagles vs. Lowlanders Białystok
Sobota, 13 lipca
Stadion Polonii Warszawa, ul. Konwiktorska 6, Warszawa
Start przedmeczowego pikniku – 15:00
Uroczysta ceremonia otwarcia – 16:15
Start meczu – 16:30
BILETY
TRANSMISJA