Sobotnie popołudnie w Poznaniu upłynie nam pod znakiem półfinału PFL2, w którym niepokonana Armia zmierzy się z rozpędzoną Wieliczką Dragons. Kickoff zaplanowano na godzinę 15:00.
Armia Poznań przemaszerowała przez rundę zasadniczą bez żadnych potknięć. Perfekcyjny bilans 6-0, 200 punktów zdobytych i tylko 25 straconych! Takie statystyki robią wrażenie i pokazują, że Poznaniacy od początku sezonu są skupieni tylko na jednym – wygraniu ligi. Po ostatnim meczu w Łaziskach Górnych Armia miała aż 3 tygodnie przerwy. To dosyć sporo i często taka przerwa może wybić z rytmu, jednak dla Armii to nie pierwszyzna. Rok temu, w sezonie covidowym, kiedy występowali w rozgrywkach dziewięcioosobowych, po pierwszym turnieju w Szczecinie również mieli sporą przerwę. Jak się później okazało – przepracowali ją solidnie i doszli do finału. Teraz ten scenariusz w jakimś stopniu się powtarza, lecz wydaje się, że Armia jest jeszcze mocniejsza. Poznaniacy w sezonie zasadniczym spotkali się z Dragons w meczu wyjazdowym. Był to pierwszy od bardzo dawna tak daleki wyjazd Armii, a warunki pogodowe wyjątkowo nie sprzyjały grze w futbol. Koniec końców Armia wygrała tamten mecz 15:0, jednak postawa drużyny bardzo odbiegała od tego, do czego przyzwyczaili nas gracze w strojach moro.
“Sezon zasadniczy już za nami. Oczywiście cieszymy się z bardzo dobrego bilansu, jednak w fazę playoff wchodzimy mentalnie z bilansem 0-0. Dzięki 3-tygodniowej przerwie mieliśmy czas, aby skupić się na wideo analizie gry naszego przeciwnika i wprowadzeniu w życie nowych elementów w playbooku. Ta przerwa pomogła wielu kontuzjowanym zawodnikom wrócić do zdrowia, żeby mogli w pełni sprawni wejść mocno w grę. Mecz w Krakowie przegraliśmy mentalnie. Podeszliśmy do przeciwnika ze złym nastawieniem i pomimo pozytywnego wyniku na tablicy jako drużyna przegraliśmy to spotkanie. Dragons od tego czasu bardzo mocno pracowali, co było widać po trzech ostatnich meczach w ich wykonaniu. Nie będzie to na pewno ta sama drużyna, z którą zmierzyliśmy się w Krakowie. To spotkanie uświadomiło nam, że nie można lekceważyć żadnej drużyny i nikt nie wygrywa meczu tylko wchodząc na boisko. Przepracowaliśmy ostatnie treningi bardzo ciężko i pokażemy to na boisku. W fazę playoff wchodzimy tylko i wyłącznie po zwycięstwo. Po raz kolejny obronimy Twierdzę Golęcin pokazując siłę Armii. Chcemy dać naszym kibicom świetne widowisko i powód do dumy.” – Jakub Adamski, Armia Poznań.
Wieliczka Dragons już teraz może się czuć największym wygranym sezonu 2021. Jest takie powiedzenie: “czasami trzeba zrobić krok w tył, by zrobić dwa do przodu”, które idealnie opisuje obecny sezon w Wieliczce. Początek – bardzo słaby: wysoka przegrana w Łodzi, niefortunny mecz w Rzeszowie oraz przegrana na własnym boisku z Armią. W międzyczasie zawirowania na pozycji trenera głównego, chaos w drużynie i ciężka sytuacja. Tima Bishopa zastępuje Gawin Campbell i… widzimy zupełnie inne oblicze Smoków. Wygrane z Białymi Lwami, Miners i Hammers pozwoliły ekipie z Małopolski zameldować się w półfinałach, gdzie jak dobrze wiemy – gra rozpoczyna się od nowa. Ciągły rozwój, coraz lepsza postawa z meczu na mecz i radość z gry w futbol pozwalają wierzyć, że Wieliczka jeszcze nie raz nas zaskoczy. Przed nimi jednak bardzo ciężkie zadanie. Już raz grali z Armią i doskonale wiedzą, jak silna jest to drużyna. Dodatkowo dochodzi fakt, że tym razem to oni jadą na daleki wyjazd, a Armia na Twierdzy Golęcin nie przegrała od bardzo dawna. Jeśli wygrają w Poznaniu – zapiszą się na kartach historii, natomiast porażka i tak pozwoli im czuć się wygranymi, bo osiągnęli w tym sezonie bardzo dużo.
“Staraliśmy się jak najlepiej przygotować do półfinałów. Oglądaliśmy taśmy z naszych ostatnich meczów i przygotowywaliśmy się na boisku, aby z każdym treningiem być coraz lepszym. Wprowadziliśmy ostatnie poprawki, a także mieliśmy dużo czasu na uczęszczanie na siłownię. Chcemy być gotowi na nasz pierwszy półfinał w historii. Przede wszystkim musimy powiedzieć, że nasza drużyna bardzo się zmieniła od pierwszego meczu z Armią. Nasza ofensywa gra zupełnie inaczej, ponieważ mamy nowego rozgrywającego – Matthew Meyera. Nasza obrona trenowana przez trenera Raula nabiera pewności siebie z każdym treningiem i naprawdę dobrze czujemy się na boisku. Nie mogę powiedzieć nic złego o Armii, ponieważ moim zdaniem jest to najtrudniejszy zespół do pokonania w tegorocznej lidze. Na pewno skupimy się na tym, aby nie popełniać błędów. Jeśli będziemy musieli zatrzymać bieg lub odbić podanie, będziemy musieli to zrobić tak, jak robiliśmy to w naszych ostatnich meczach.” – Oskar Franke, Wieliczka Dragons.
Tradycyjnie zapraszamy do centrum meczowego, gdzie znajdziecie wszystkie podstawowe informacje o spotkaniu (linkk do transmisji, tekstową relację live, rostery i wiele więcej) – https://halftime.pl/mecz/armia-poznan-wieliczka-dragons/