Drugi tydzień z rozgrywkami ligi dziewięcioosobowej przyniesie nam tylko jedno spotkanie. W nadchodzącą sobotę na obiektach Ośrodka Sportowego Szopienice w Katowicach dojdzie do starcia Silesia Rebels Katowice B ze Świętymi Częstochowa. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 13:00.
Druga drużyna Rebeliantów rozpoczęła zmagania w sezonie 2022 od wyjazdowego starcia w Rzeszowie. Mecz ten był idealnym przykładem potwierdzającym tezę, że w futbolu amerykańskim trzeba być skoncentrowanym do ostatniego gwizdka. Zawodnicy z Katowic, mimo prowadzenia przez większą część spotkania, w ostatniej kwarcie doprowadzili do sytuacji, gdzie to Rakiety wyszły na prowadzenie, którego nie zamierzali oddać. Kluczową akcją okazał się przerzucony snap, gdy Rebelianci znajdowali się bardzo blisko pola punktowego gospodarzy i mieli szansę wyjść na prowadzenie lub chociaż spróbować wygrać mecz poprzez kopnięcie field goala.
Futbolówkę odzyskali Rockets i do końca spotkania pozwolili bezpiecznie upłynąć zegarowi. Szansę na rehabilitację wśród własnych kibiców reprezentanci Katowic będą mieli już w najbliższą sobotę. Na Szopienice przyjadą Święci, którzy w ostatnich latach nie mają zbyt dobrej passy, a Rebels w poprzednim roku pokonywali ich dwukrotnie (52:0 i 74:6).
„Przede wszystkim w meczu z Rzeszowem zabrakło koncentracji, której nie sprzyjała wysoka temperatura. Ogromne problemy sprawiały nam zmiany, gdyż wielu chłopaków grało praktycznie w każdej formacji, przez co pod koniec meczu zabrakło niektórym „paliwa”. Również trzeba przyznać, że zabrakło ewidentnie szczęścia, Rockets zdarzyły się fumble czy muffy, które szczęśliwie w ostatnich sekundach odzyskiwali, mając na sobie presję naszej defensywy oraz ten nieszczęsny snap, który był już gwoździem do trumny. Drużyna Świętych jest drużyną z długą historią i na pewno wiedzą jak grać w futbol. W zeszłym roku nie pokazali się z dobrej strony, ale to może ich bardziej zmotywować do cięższej pracy, którą wiem ze swoich źródeł robią. W sobotę dla naszych rezerw liczy się tylko i wyłącznie zwycięstwo, gdyż i my wylewamy wiele potu na treningach, a nasz sztab szkoleniowy wygląda najlepiej od ostatnich paru lat. Po Świętych spodziewamy się charakteru pozostawionego na boisku i ładnego widowiska.” – Kamil Greń, Silesia Rebels Katowice B.
Święci Częstochowa cały czas szukają swojej optymalnej formy i z sezonu na sezon próbują nowych rozwiązań, by poprawić sportowe wyniki. Ostatnie lata nie były łaskawe dla zespołu z Częstochowy: mocni rywale, trudne grupy i brak skuteczności, na co wskazuje tylko 13 zdobytych punktów w czterech meczach sezonu 2021. Takie są niestety fakty i w Częstochowie robią wszystko, by powrócić do formy chociażby z sezonu 2018, kiedy to udało się osiągnąć półfinał ligi rozwojowej. Święci w okresie przygotowawczym zaliczyli przedsezonowy sparing z Warriors Sieradz, a także aktywnie uczestniczyli w turniejach eliminacyjnych Mistrzostw Polski w Futbolu Flagowym, co może przełożyć się na boiskowy spryt oraz wydolność. Pierwszy sprawdzian umiejętności już w najbliższą sobotę. Rywal jest podrażniony i głodny zwycięstwa, lecz jeśli Święci odpowiednio to wykorzystają, mogą pokusić się o sensację.
„Treningi wznowiliśmy w styczniu, zimę przepracowaliśmy kondycyjnie i technicznie, wiosną i latem większy nacisk położyliśmy na warstwie taktycznej. Wraz z przejęciem przeze mnie sterów drużyny, postawiliśmy na rewolucję, zamiast ewolucji. Dużo nowych twarzy i roszady w obrębie pozycji doświadczonych zawodników wpłynęły na to, że w ten sezon wchodzimy mocno odświeżeni i mamy nadzieje, że przyniesie to zamierzony efekt, a nasi zawodnicy znów poczują, dlaczego wszyscy kochamy ten sport. Do każdego sezonu podchodziliśmy z założeniem, że wyjście z grupy jest celem minimum. W tym sezonie nie jest inaczej, szczególnie biorąc pod uwagę wielkość grupy i liczbę miejsc w play-offach. Jednakże nie skupiam się na celu samym w sobie, chciałbym, żebyśmy pokazali dobry futbol w każdym z czterech czekających nas spotkań, a wyniki i końcowe miejsce w tabeli było nagrodą i dopełnieniem radości płynącej z rozegranych meczów. Od początku roku staram się obudzić dawną pasję w zawodnikach, kibicach, naszym mieście i sądzę, że wyniki naszych spotkań, będą odzwierciedleniem wyników tych starań „ – Patryk Świtek – prezes klubu i trener główny.
„Trzeba na pewno powiedzieć, iż w meczu Rockets vs. Rebels B nie zabrakło emocji do samego końca i obie ekipy pokazały się z dobrej strony. Do każdego z rywali zawsze podchodzimy z należnym szacunkiem, szczególnie do drużyny z Katowic, z którą niejednokrotnie spotykaliśmy się w przeszłości, z różnym skutkiem. Ubiegłoroczne doświadczenia sugerują, żeby podejść do spotkania z pewną powściągliwością, ale w głębi serca mamy nadzieje, że poświęcony w tym roku trud i pot, nie pójdzie na marne i staniemy do wyrównanego pojedynku, w którym odniesiemy zwycięstwo.” – Agnieszka Świtek-Szelecka – Menadżer Drużyny.
Silesia Rebels Katowice B vs. Święci Częstochowa
Sobota, 27 sierpnia
Kickoff 13:00