PFL9 2022 – Zapowiedź week 1

📸: shutterlax.com

Po wakacyjnej przerwie od ligowego grania Polska Futbol Liga powraca z jesienną częścią sezonu. Zainaugurują ją rozgrywki ligi dziewięcioosobowej. W pierwszym tygodniu odbędzie się aż sześć spotkań. Początek rywalizacji już w najbliższą sobotę.

Rozgrywki PFL9 w sezonie 2022 zrzeszają 14 zespołów, które zostały podzielone na cztery geograficzne grupy. O kształcie rozgrywek i terminarzu mogliśmy przeczytać na oficjalnej stronie Związku. Kibice musieli czekać niespełna miesiąc na powrót futbolu w ligowym wydaniu. W międzyczasie mogliśmy emocjonować się turniejami eliminacyjnymi Mistrzostw Polski w Futbolu Flagowym oraz występami Panthers Wrocław w rozgrywkach European League of Football. Liga powraca po wakacyjnej przerwie i na start rozgrywek PFL9 ma dla nas aż sześć spotkań. W każdej grupie rozegrany zostanie przynajmniej jeden mecz, więc już na starcie zmagań przekonamy się, jak prezentują się drużyny w tegorocznych “dziewiątkach”.

Rzeszów Rockets vs. Silesia Rebels Katowice B
Sobota, 20 sierpnia
Kickoff 15:00

W Rzeszowie, podobnie jak w kilku innych polskich klubach następuje sporo zmian i przez to zespół, który jeszcze rok temu rywalizował w rozgrywkach jedenastoosobowych, zmuszony jest zejść do “dziewiątek”, by się odbudować. Ciężko jest ocenić sportową siłę Rakiet przed startem sezonu 2022, jednak nie można mówić, że w zespole z Podkarpacia nic się nie dzieje. Drużyna udziela się na lokalnych eventach, regularnie wystawia swój skład na turniejach futbolu flagowego oraz wspiera zbiórki i akcje pomocowe dla Ukrainy. Za to należą się ogromne brawa! Ciekawostką jest też to, że rozgrywający Rakiet – Mark Kwoka, którego mogliśmy oglądać w poprzednich sezonach w barwach Rockets, poprowadził czeski zespół Trinec Sharks do mistrzostwa 2. ligi w Czechach. W sobotę zobaczymy jak obecnie wygląda skład osobowy Rockets i jak prezentuje się gra. Drużyna z Rzeszowa może być kandydatem do zajęcia czołowych lokat w sezonie PFL9 2022, jednak wszystko zweryfikuje boisko.

Silesia Rebels Katowice to marka na futbolowej mapie Polski i klub o złożonych strukturach, które gwarantują rozwój oraz co sezon dostarczają kolejnych świetnych graczy. Sekcja B dla zespołu ze Śląska ma za zadanie ograć i pozwolić zebrać doświadczenie zawodnikom, którzy dostali mniej minut podczas sezonu pierwszej drużyny oraz tym, którzy mają ponad 18 lat, dopiero dołączyli do zespołu z prowadzonych rekrutacji i chcą sprawdzić swoje umiejętności. W poprzednim sezonie Rebels B dotarli do ćwierćfinału rozgrywek PFL9, w którym przegrali po zaciętej walce z Jaguars Kąty Wrocławskie. W tym roku nastroje niewątpliwie są lepsze, a poprzeczka zawieszona jeszcze wyżej. Rebels mają coś do udowodnienia kibicom, partnerom oraz samym sobie i jesienna część sezonu będzie dla nich niezwykle ważna. Patrząc na grupę D czysto teoretycznie, Rebels B powinni być pewniakiem do awansu, lecz nie dzielny skóry na niedźwiedziu i poczekajmy na to, co przyniesie boisko.

Armada Szczecin vs. Angels Toruń
Sobota, 20 sierpnia
Kickoff 15:30

W finale ligi PFL9 w sezonie 2021 została przerwana seria Armady 25 meczów bez porażki! Przegrana w finale z Owls była zarazem pierwszą porażką w historii istnienia klubu, który jest wynikiem fuzji Cougars oraz Husarii. Od tego czasu futbol w Szczecinie nie jest już taki sam. Zespół ze stolicy Województwa Zachodniopomorskiego zawsze miał w swoich szeregach ambitnych graczy, którzy chcieli rywalizować na najwyższym poziomie i o najwyższe cele. Po informacji, która obiegła całe futbolowe środowisko mówiąca o tym, że ówczesny Mistrz Polski z Bydgoszczy rezygnuje ze startów w najwyższej klasie rozgrywkowej w sezonie 2022, ich miejsce miała zająć Armada. Niepewna sytuacja z pandemią, wąski budżet, problemy z dostępnością obiektów do trenowania i ogólna, niestabilna sytuacja zmusiły zespół ze Szczecina do rezygnacji z wiosennej części sezonu i ponownych występów w rozgrywkach dziewięcioosobowych. Taka decyzja wywołała spore poruszenie wśród tamtejszych zawodników oraz trenerów i skład, jaki wybiegnie w niedzielę na boisko przy Witkiewicza, nie będzie taki, do jakiego kibice są przyzwyczajeni. Armada podkreśla, że chce postawić na juniorów i ogrywanie graczy, którzy do tej pory nie dostawali zbyt wielu minut na boisku. Przekonamy się, jak zespół ze Szczecina przepracował okres przygotowawczy. Na start dostają rywala, który będzie mocnym kandydatem do wyjścia z grupy B.

Angels to organizacja, która z roku na rok się rozwija i aż szkoda, że nie zobaczyliśmy ich w tym roku w rozgrywkach jedenastoosobowych. Konsekwentne rozwijanie sekcji juniorskiej i “kreowanie” nowych gwiazd polskich boisk to bardzo duży atut jedynej na ten moment drużyny w województwie Kujawsko-Pomorskim. Spory roster, znane nazwiska i mieszanka doświadczenia z młodością stawia Anioły w roli faworyta do wyjścia z grupy B. Torunianie mają za sobą intensywny okres przygotowawczy i świetnie zorganizowany przedsezonowy camp z zespołami takimi jak: Olsztyn Lakers, Armia Poznań i Białe Lwy Gdańsk. Torunianie na pewno mają coś do udowodnienia i będą chcieli poprawić zeszłoroczny ligowy wynik. Cel to finał i prawdopodobnie nikt w Toruniu nie myśli inaczej. Sobotni mecz w Szczecinie pokaże, jak mocni mogą być Angels w tym roku.

Rhinos Wyszków vs. Dukes Ząbki
Sobota, 20 sierpnia
Kickoff 18:00

Rhinos mieli dobry sezon 2021, choć to nie szczyt ich możliwości i Wyszkowianie doskonale o tym wiedzą. Rok temu udało im się dotrzeć do ćwierćfinału, w którym byli o krok od pokonania szczecińskiej Armady. Teraz chcą zajść zdecydowanie dalej i wszystkie działania, które prowadzone są w klubie, dążą do tego, by wynik był jeszcze lepszy. Organizacja stoi na bardzo dobrym poziomie, przygotowania do sezonu idą pełną parą, marketingowo wszystko wygląda bardzo profesjonalnie, a wynik przedsezonowego sparingu z Wilkami Łódzkimi, w którym Rhinos wygrali 51:18 robi niesamowite wrażenie! Roster drużyny z Wyszkowa będzie zahaczał o maksymalną ilość możliwych graczy, którzy bez żadnych problemów zostali zarejestrowani. Aż chciałoby się powiedzieć – dlaczego nie widzieliśmy Nosorożców w rozgrywkach jedenastoosobowych? Miejmy nadzieję, że po sezonie 2022 tam trafią. Rhinos na papierze są jednymi z głównych faworytów do wygrania rozgrywek dziewięcioosobowych. Reprezentacja zespołu występowała także na Mistrzostwach Polski w Futbolu Flagowym, gracze brali udział w tryoucie do Reprezentacji Polski, pozyskano także wiele partnerów na sezon. Rhinos imponują i miejmy nadzieję, że ten cały stworzony potencjał zostanie solidnie wykorzystany. Bardzo dobra robota!

Dukes również nie próżnują i z każdym kolejnym sezonem rozwijają swoją organizację. Rok temu trafili do bardzo mocnej grupy, w której ciężko było cokolwiek ugrać, jednak miejmy nadzieję, że zdobyte doświadczenie zaprocentuje w sezonie 2022, a zespół z Ząbek pokaże nam dobry futbol. Dukes mają za sobą intensywny okres przygotowawczy, podczas którego przepracowali wiele jednostek treningowych, a także mieli okazję mierzyć się z zespołami takimi jak: Wilki Łódzkie czy Sieradz Warriors podczas Independence Day Game na początku lipca. Odbyło się też kilka rekrutacji dla wszystkich chcących spróbować swoich sił w futbolu amerykańskim. Nie można zapomnieć o występach na Mistrzostwach Polski w Futbolu Flagowym i aktywnych działaniach poza boiskiem, dzięki którym na Dozbud Arenie możemy podziwiać pełnoprawne bramki do futbolu amerykańskiego. Dukes na starcie sezonu trafiają na teoretycznie bardzo mocnego rywala, ale kiedy jest najlepszy czas na test swoich umiejętności, jak nie w starciu z solidnym rywalem?

Grizzlies Gorzów Wielkopolski vs. Barbarians Koszalin
Niedziela, 21 sierpnia
Kickoff 12:00
Stream LINK

Na północy Województwa Lubuskiego po raz kolejny mamy do czynienia ze sporymi zmianami. Niedźwiedzie w przedmeczowych wywiadach dla lokalnych stacji podkreślają, że odcinają przeszłość grubą kreską i zaczynają nowy rozdział w swojej historii. W poprzednich latach takich zapewnień słyszeliśmy wiele, lecz w sezonie 2022 istnieje spora szansa na to, że będą miały one swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości. Zaczynając od rzeczy, które widać na pierwszy rzut oka – kto miał okazję być na obiekcie Grizzlies w tamtym sezonie, w niedzielę zobaczy spory progres w jego modernizacji. Pojawiły się pełnoprawne bramki do futbolu amerykańskiego, multimedialna tablica wyników, a także sporo pomieszczeń użytkowych. W kolejnych latach mają pojawić się nowe trybuny oraz więcej funkcjonalnych rzeczy dla samych graczy i kibiców. Zmiany zachodzą nie tylko w sferze obiektu, ale także zespołu. Skład z poprzedniego roku udało się utrzymać, dokładając do tego nowych rekrutów oraz graczy (i trenerów) kojarzonych ze szczecińskiej Armady. Odbył się także przedsezonowy test nowych rozwiązań z Armadą i mimo wygranej gości, Grizzlies nie pokazali się ze złej strony. W niedzielę mogą postraszyć przyjezdnych z Koszalina.

Na łamach Halftime.pl wiele razy podkreślaliśmy fakt, że Barbarians z roku na rok zaliczają sportowy progres. Drużyna rozwija się bardzo powoli, lecz konsekwentnie i z roku na rok da się zauważyć poprawę w grze oraz wynikach sportowych. Celem na sezon zespołu z Koszalina mogłoby być wyjście z grupy, lecz patrząc na przeciwników, z którymi przyjdzie im się zmierzyć, to zadanie wcale nie będzie takie proste. Kluczowy może okazać się dwumecz z Grizzlies. Rok temu, na obiekcie w Koszalinie Barbarzyńcy zdominowali przyjezdnych z Gorzowa Wielkopolskiego. Jeśli w tym roku uda im się powtórzyć to osiągnięcie (dwukrotnie), a przy tym pojawi się jakieś zwycięstwo z innym rywalem z grupy, bordowo-żółci mogą myśleć o zajęciu czołowej lokaty w grupie. To jednak tylko teoria. W niedzielę przekonamy się, jaką siłą w tym sezonie dysponują Barbarians. Na pochwalę zasługuje też czynny udział zespołu w Mistrzostwach Polski w Futbolu Flagowym. Barbarzyńcy podczas turnieju eliminacyjnego w Kolbudach pokazali się z bardzo dobrej strony i już 28 sierpnia zobaczymy ich w finałach w Rybniku. Dobra robota!

Miners Wałbrzych vs. Renegades Świdnica
Niedziela, 21 sierpnia
Kickoff 14:00

Dla Miners będzie to kolejny rok na polskich boiskach. Drużyna z Województwa Dolnośląskiego w sezonie 2022 zdecydowała się na występy w formule dziewięcioosobowej oraz mocno postawiła na rozwój młodzieży. Reprezentację Miners mogliśmy oglądać podczas turnieju futbolu flagowego w Sosnowcu, gdzie pojawił się skład U-16. Najmłodsi adepci zespołu z Wałbrzycha zajęli tam drugie miejsce. Odbyło się także kilka spotkań pokazowych w szkołach i rekrutacja do drużyny. Górnicy są w rytmie przygotowawczym od wiosny i już w najbliższą niedzielę sprawdzą się z lokalnym rywalem ze Świdnicy. W zespole nie zabraknie doświadczonych szkoleniowców, którzy na pewno pomogą drużynie osiągnąć korzystny wynik. Tegoroczna grupa C wygląda bardzo ciekawie i warto będzie obserwować spotkania Miners ze wszystkimi rywalami.

Zespół ze Świdnicy z roku na rok stara się podnosić swoje umiejętności i jest to bardzo podobny case do drużyny z Koszalina. W poprzednim sezonie, mimo bilansu 0-4 Renegades potrafili postawić się takim zespołom jak Jaguars Kąty Wrocławskie czy Towers Opole. Tak naprawdę do osiągnięcia korzystnego wyniku zabrakło zdrowia i w ostatnim meczu sezonu zasadniczego w Zielonej Górze toczona była walka o przetrwanie. Sezon 2022 to nowe nadzieje i mocniejsze przygotowanie do sezonu pod kątem fizycznym i technicznym. Renegades przeprowadzili kilka rekrutacji oraz szereg treningów otwartych (co ciekawe, część z nich odbyła się w Lubinie), pozyskali wielu partnerów i mieli okazję brać udział w przedsezonowym campie z zespołem Trutnov Rangers. Takie działania dają nadzieję na osiągnięcie korzystnego wyniku w sezonie lub chociażby pokazania się z dobrej strony. Drużyna ze Świdnicy ma na to papiery, choć o zwycięstwa nie będzie łatwo. Rywale w grupie C mają sporo boiskowego doświadczenia. Kluczowe będzie pozostanie w zdrowiu przez cały sezon i odpowiedni dobór zagrywek.

Sieradz Warriors vs. Wilki Łódzkie
Niedziela, 21 sierpnia
Kickoff 14:00

W końcu możemy napisać to oficjalnie! Sieradz Warriors rozpoczynają swoją przygodę w Polskiej Futbol Lidze. Drużyna, która szturmem wdarła się w skład drużyn zrzeszonych w Związku Futbolu Amerykańskiego w Polsce na start swojej przygody w PFL9 zmierzy się z lokalnym rywalem (ale też przyjacielem) z Łodzi. Warriors przygotowywali się do debiutu bardzo długo i intensywnie. Występowali na turniejach futbolu flagowego (oraz sami je organizowali), testowali swoje umiejętności w sparingach i treningach z Wilkami Łódzkimi, Dukes Ząbki i sami spędzili wiele godzin we własnym gronie, przygotowując się do debiutu. Od jakiegoś czasu na społecznościowych profilach Warriors przedstawiani są zawodnicy, którzy wchodzą w skład zespołu. Dzięki kreatywnym opisom kibice mogą lepiej ich poznać oraz zaznajomić się z pozycjami, na których występują. Warto wspomnieć, że zespół cały czas jest w silnej współpracy ze szkoleniowcem Craigiem Parkinsonem. W najbliższą niedzielę przekonamy się, jakim potencjałem dysponuje nowy zespół w PFL. Pierwsze kroki na pewno nie będą łatwe, grupa też nie należy do najłatwiejszych, lecz miejmy nadzieję, że z każdą minutą zespół z Sieradza będzie nabierał pewności siebie i pokaże się z bardzo dobrej strony.

Zachęcamy do odsłuchania odcinka podcastu Halftime Show poświęconego drużynie z Sieradza

Wielu kibiców na pewno zastanawia się, czemu Wilki po wicemistrzostwie PFL2 w sezonie 2021 zdecydowały się na występy w lidze dziewięcioosobowej i zejście do niższej klasy rozgrywek. Wiąże się to przede wszystkim ze sporymi zmianami, jakie zachodzą w strukturach klubu. Zmienił się Prezes, którym na dzień dzisiejszy jest Darek Grzybowski oraz Zarząd. Sporo zmian następuje także w składzie zespołu. Uważni kibice na pewno zauważyli fakt, że część graczy Wilków występowała w tym roku w barwach Lowlanders Białystok. Wilki chcą dać sobie czas na poukładanie spraw wewnątrz klubu i zbudowanie zdrowej, silnej organizacji. Jest to podejście jak najbardziej w porządku. Sportowo, na pewno trzeba upatrywać Wilki jako jednych z kandydatów do wygrania całych rozgrywek. W Łodzi zawsze grany był twardy, fizyczny, a zarazem widowiskowy futbol. Miejmy nadzieję, że w tym sezonie będzie podobnie. Na start pojawia się przeciwnik, który debiutuje w rozgrywkach i Wilki na pewno będą chciały pokazać, jak powinno się grać w ten sport, a przy tym udzielić cennej lekcji kolegom z Sieradza.

Podobał Ci się tekst? Podziękuj autorowi symbolicznym kubkiem kawy.

Postaw mi kawę na buycoffee.to