Przez wielu uznawany za ojca sukcesów Seahawks Gdynia. Czterokrotny Mistrz Polski (Seahawks Gdynia – 2012, 2014, 2015 oraz Bydgoszcz Archers 2021). Jeden z autorów “Podręcznika Futbolu Flagowego dla Trenerów i Nauczycieli”. Doświadczenie zdobywał także jako członek sztabu trenerskiego zarówno w Reprezentacji Polski, jak i w reprezentacji USA na The World Games 2017. Podczas Winter Flag Bowl, pierwszym z flagówkowych eventów zaplanowanych przez ZFAP na rok 2022 został ogłoszony jako trener główny reprezentacji Polski w Futbolu Flagowym
Co odróżnia dobrego trenera od przeciętnego?
Myślę, że dobry trener, nie przekombinowuje swoich zagrywek i nie komplikuje niepotrzebnie futbolu. Dobry trener dostosuje swój playbook do tego, co można zrobić z daną grupą zawodników, aby w ten sposób wyciągnąć z nich maximum, zamiast budować swoje ego na tym jak genialne taktycznie zagrywki wymyślił. To jest w ogóle kluczowe w Futbolu, żeby nie przekombinować, a o to jest bardzo łatwo w tym sporcie.
Z rozmów z pana byłymi zawodnikami, czułem się jakbym był na tropie legendy. “Kiedy w Superfinale Seahawks niespodziewanie zatrzymywali ofensywę Panthers Wrocław zdziwiona była cała Polska, poza Danielem Piechnikiem i jego defensywą.” Jak było z tym Superfinałem?
W 2015 roku dwa razy przegraliśmy z Panthers bardzo wysoko i nikt na nas wtedy nie stawiał. To było dla nas dodatkową motywacją, zabolało nas to. W tamtym sezonie tabela ułożyła się tak, że Panthers i Seahawks bardzo mocno odstawali od reszty stawki i po drugiej porażce z Panthers zaczęliśmy już przygotowywać się do finału. Przez pół sezonu potrafiliśmy grać rzeczy, które miały zmylić Panthers odnośnie tego jak zagramy w finale, jednocześnie analizując każdą ich zagrywkę. To były setki godzin tytanicznej, mrówczej pracy nad nagraniami wideo. Ogromny wkład w tamto zwycięstwo miał także Maciej Siemaszko, któremu udało się rozszyfrować ofensywę Wrocławia.
Bardzo dużo słyszałem o tym, jak układał Pan playbook pod mocne strony swoich zawodników. “Nawet z średniej jakości zawodników potrafił zrobić świetnie działającą defensywę”- to jedno z zdań notorycznie pojawiających się w rozmowach z pana zawodnikami.
Nie do końca się z tym zgodzę. Częściej budowałem defensywę wokół słabości moich zawodników. Każdy zawodnik ma swoją mocną i słabą stronę. Moim zadaniem jako trenera jest to, żeby tę słabą stronę ukryć, a mocną wyeksponować. Trafiali mi się zawodnicy, którzy byli niesamowitymi atletami, ale niewiele mieli między uszami. Dla nich dobierałem takie zadanie na boisku, żeby byli w stanie je zapamiętać, przetworzyć i wykonać. Bywali też zawodnicy z ogromną inteligencją boiskową, którzy za to nie byli najsilniejszymi i najszybszymi na boisku. W takim wypadku swój zestaw zagrywek musiałem przygotować tak, aby to przy pomocy boiskowej inteligencji mogli robić play’e.
Jak zbudować mocną drużynę?
Zacząć trzeba od dobrego planu, obejmującego nie tylko najbliższe mecze, ale dłuższy okres czasu. Archers miało być długofalowym projektem, który niestety nie wypalił. Futbol, który prezentowaliśmy w sezonie 2021 był bardzo prostym i skutecznym futbolem. To miało być bazą dla budowania czegoś więcej na tym fundamencie, ale okazało się, że prosty i skuteczny futbol wystarczył, aby wygrać w Polskiej Lidze.
A co z Juniorami? W tym sezonie jedynie 5 drużyn w Polsce wystawiło bez problemów drużyny juniorskie. W futbolowym środowisko pojawiają się głosy mówiące o tym, że za 3 lata nie będzie miał kto grać w ten sport. Jak zachęcić Polskie kluby, do angażowania młodzieży?
Dostrzegam problem i też diagnozuję go w ten sposób. Jesteśmy w sporym dołku. W odpowiedzi na ten dołek ja sam postanowiłem, że chciałbym bardziej zaangażować się w rozwój futbolu, organizując szkolenia trenerskie. Danie impulsu do nauki i poprawiania swoich umiejętności przez trenerów- to był pierwszy krok. Drugi krok to Futbol Flagowy. Uważam, że dla juniorów Futbol Flagowy jest znakomitym pierwszym krokiem do futbolu amerykańskiego. Jest to krok bezpieczny, pozwalający poznać ten sport, nie generując przy tym kosztów- zestaw flag i piłka są dostępne do kupienia nawet w markecie sportowym i to wszystko, czego potrzeba, żeby grać. Świetnie by było, gdyby z Futbolem Flagowym udało nam się wejść do szkół. Kilka lat temu brałem udział w projekcie, którego efektem była książka Podręcznik Futbolu Flagowego dla Trenerów i Nauczycieli. Szkoda, że za tym nie poszła jakaś akcja, która pozwoliłaby nam wejść do szkół. To sport ciekawy, łatwy do opanowania i wprowadzenia na lekcjach wychowania fizycznego.
Od lat stara się pan promować Futbol Flagowy w Polsce. Zaczynając od juniorskich turniejów w Kolbudach, poprzez ostatnie edycje Beach Bowl, jaka jest historia tego eventu?
Kiedy jesienią 2010 roku przeprowadziłem się do Kolbud, to chodziłem na Orliki, z piłką do futbolu szukając osób chętnych do tego, żeby wspólnie porzucać. W ten sposób zaraziłem tym sportem kilkunastu młodych ludzi z Kolbud i okolic. W 2013 udało nam się zorganizować turniej mistrzostw Polski w którym zwyciężyliśmy. Kiedy w Kolbudach powstało boisko do beach soccera, postanowiłem, że fajnie byłoby tam się przenieść. Turniej nabrał fajnej rodzinnej otoczki i zabawy na plaży podczas wakacji. Nie odbyłoby się to na pewno bez wsparcia gminy Kolbudy. Kiedy organizowałem pierwszy turniej, to byłem zupełnie obcą osobą, która wpadła do urzędu z projektem i udało nam się to od razu zorganizować. W tym roku również organizujemy turniej w lipcu, mam nadzieje, że pogoda dopisze.
Dostał Pan szansę poprowadzenia reprezentacji Polski w Futbolu Flagowym. Co oznacza dla Pana to powołanie?
To dla mnie wielki zaszczyt i odpowiedzialność. Celujemy w rok 2028 i występ na Igrzyskach Olimpijskich w Los Angeles. To jest ostateczny cel, który z tą drużyną chciałbym osiągnąć. Reprezentacja będzie budowana dwutorowo- z jednej strony wybierzemy najlepszych zawodników, ale chcemy wybrać też grupę zawodników ze składów juniorskich, bo to oni za te kilka lat będą w szczycie swojej formy. Chce, żeby reprezentacja futbolu amerykańskiego i futbolu flagowego były od siebie niezależne. Wiadome jest, że w pewnej części będą się przenikać, ale nie każdy reprezentant futbolu flagowego musi też grać w futbol amerykański.
W jaki sposób pod względem taktycznym, z perspektywy trenera różni się Futbol Flagowy od tego kontaktowego?
Futbol Flagowy jest o wiele szybszy. Będziemy grać na zasadach IFAF zabraniających blokowania, więc naturalnie jest bardziej nastawiony na akcje podaniowe. Wiadome jest, że do reprezentacji Futbolu Flagowego najczęściej będziemy powoływać graczy z skill positions- Skrzydłowych, defensive backów, running backów i rozgrywających. Wielu też twierdzi, że dla laika Futbol Flagowy jest łatwiejszy do zrozumienia.
Przez kogo i w jaki sposób będą wybierane powołania do reprezentacji?
Planujemy otwarte Try-outy na jesień. Zgrupowania kadry będą odbywać się niezależnie od kadry futbolu amerykańskiego. Zawodnicy będą także obserwowani przez sztab trenerski podczas rozgrywek ligowych. W ten sposób chcemy przede wszystkim znaleźć młodszych, dobrze zapowiadających się zawodników, którzy za kilka lat będą stanowili o sile futbolu w Polsce.
Jaki jest najbliższy cel reprezentacji?
Najbliższym dużym celem zarówno dla drużyny, jak i dla całego Związku Futbolu Amerykańskiego jest zorganizowanie pod koniec roku międzynarodowego turnieju w Futbol Flagowy. W planach jest zaproszenie drużyn z Europy. Będzie to też pierwszy poważny sprawdzian naszej reprezentacji i duży krok dla promowania Futbolu Flagowego nie tylko w Polsce, ale całej Europie.