W najbliższą niedzielę na stadionie POSiR w poznaniu rozegrane zostanie spotkanie między miejscową Armią a WENGLORZ AZS UWM Olsztyn Lakers. Początek meczu zaplanowano na godzinę 14:00.
Armia Poznań po fenomenalnym początku sezonu nieco zwolniła tempo. W kluczowych spotkaniach zabrakło im paliwa, co poskutkowało tym, że szanse na fazę postseason uzależnione są od innych ekip. Niemniej, Armia musi wejść na odpowiednie tory, by jeszcze liczyć się w wyścigu o playoffs. Mecz z Olsztynem jest dla nich niezwykle kluczowy i na pewno zrobią wszystko, by wyjść zwycięsko z tego starcia. Na ich korzyść przemawia fakt, że dwa ostatnie spotkania rundy zasadniczej grają na własnym obiekcie. Przy odpowiednim przygotowaniu i zadbaniu o odpowiednią głębię składu, mogą pokusić się o niespodziankę.
„Do końca rozgrywek zostały nam jeszcze dwa mecze, więc też nie będziemyna gorąco oceniać wyników. Na to przyjdzie czas po sezonie, ale myślę, że jako debiutancki klub powinniśmy być zadowoleni z przebiegu sezonu. Wiadomo, porażka z Krakowem, gdzie było krok od sensacji, czy porażka z Opolem zabolały, ale jak to się mówi „nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło”. Patrzymy na siebie i robimy swoje. Jesteśmy nową drużyną, docieramy się dopiero i poznajemy się. Zapewniam, że pełnie swoich możliwości pokażemy w przyszłych sezonach. Do starcia z Olsztynem przygotowujemy się tak samo jak do każdego innego. Mieliśmy dwa tygodnie przerwy od ostatniego meczu. Część zawodników zdążyła się wykurować, część niestety nie. Nam nie robi to wielkiej różnicy, bo w miejsce kontuzjowanych wskoczyli nowi chłopacy, którzy pokazują na treningach chęć, głód i ambicje do gry. Dla nas nie ma meczów ważnych i ważniejszych. Każdy najbliższy, który mamy zagrać jest najważniejszy. Teraz skupiamy się tylko i wyłącznie na Lakers. Gramy u siebie, a nasi kibice to dla nas największa motywacja. Co do wyniku meczu nie będę się
rozpisywał. Armia wygra i tyle. Był i jest to dla nas trudny sezon, ponieważ jest on bogaty w kontuzje wielu kluczowych zawodników. Jednakże uważam, ze jest to bardzo udany sezon, ponieważ nastroje po fuzji są świetne, nie ma wśród zawodników podziału, jest jedna drużyna, Armia Poznań. Od tego meczu zależy czy dostaniemy się do fazy playoff, wiec aktualnie jest to dla nas najważniejszy mecz sezonu i przygotowujemy się najlepiej jak możemy. Liczę na kolejny twardy mecz naszej obrony i pokazanie wreszcie potencjału naszego ataku.” – Przemek Szukała i Witold Gajewski, Armia Poznań.
Z kolei dla „Jeziorowców” jest to sezon bardzo trudny. Ostatnie porażki z Mets i Lowlanders to ponad sto straconych punktów. Lakers tylko dzięki perfekcyjnej postawie do końca sezonu oraz opatrzności futbolowych Bogów mogą jeszcze pojawić się w fazie playoff. Mimo wszystko na pewno nie będą chcieli składać broni i spróbują zaprezentować się jak najlepiej, a przy tym dać nieco radości swoim kibicom w końcowej fazie sezonu.