Kilka tygodni temu na futbolowej mapie Polski pojawiła się nowa drużyna, która od samego początku stawia sobie ambitne cele i kultywuje długoletnią, futbolową historię na Podkarpaciu. Po zamknięciu działalności Przemyśl Bears, głodni gry zawodnicy oraz futbolowi pasjonaci z tamtego regionu stworzyli Żurawica Cranes. Dziś rozmawiamy z przedstawicielem ten drużyny – Pawłem Paskiem.
Jakiś czas temu drużyna Przemyśl Bears poinformowała o zamknięciu swojej działalności. Czy utworzenie drużyny w Żurawicy to próba reaktywacji futbolu w okolicach Przemyśla, czy jest to zupełnie nowy projekt, który chcecie realizować od podstaw?
Żurawica Cranes to nowy projekt, który jest pewnego rodzaju próbą utrzymania futbolu w naszym regionie, składający się z większości zawodników grających w Bears oraz nowych osób, które udało nam się pozyskać w ostatnim czasie. Dla zarządu drużyny na pewno będzie to nowe wyzwanie pod względem organizacyjnym, któremu postaramy się sprostać na jak najwyższym poziomie. Jeśli chodzi o sztab trenerski, obecnie prowadzimy rozmowy o objęciu stanowiska trenera głównego z Bartoszem Kościołko. Ma on ogromne doświadczenie jako zawodnik oraz trener, które zbierał przez wiele lat gry we Włoszech jak i w naszym kraju. Myślę, że świeży zarząd i trener „weteran” stworzą coś naprawdę wielkiego pod nazwą ŻURAWICA CRANES!
Jakie macie plany na najbliższe miesiące? Planujecie na ten rok jakieś sparingi, czy skupiacie się w całości na treningach i nauce podstaw? Jak to wygląda w kontekście najbliższych lat.
Co do planów na najbliższe miesiące, na pewno poświęcimy je na wprowadzenie nowych zawodników w zagadnienia teoretyczne jak i praktyczne związane z futbolem, szlifowanie techniki oraz treningach wydolnościowo-siłowych. Naszym kolejnym celem jest promocja drużyny na jak największą skalę oraz pozyskanie kolejnych sponsorów, którzy zechcą wspierać nasze przygotowania do występu w rozgrywkach przyszłego sezonu.
Planujecie przeprowadzić jakieś rekrutacje? Jeśli tak, to kogo szukacie i kiedy rekruci mogą spodziewać się informacji?
W kwestii pozyskiwania nowych zawodników mamy zamiar przeprowadzić rekrutację. Jeśli sytuacja epidemiczna na to pozwoli, to jeszcze w tym roku, o czym na bieżąco będziemy informować w naszych mediach społecznościowych. Zapraszamy również wszystkie zainteresowane osoby na otwarte treningi które, na chwile obecna odbywają się na bocznym boisku Polonii Przemyśl do czasu zakończenia prac budowlanych na stadionie w Żurawicy. Więcej informacji o treningach jeszcze w tym tygodniu na naszym Facebooku. Co do zawodników, których poszukujemy, to zapraszamy wszystkich, którzy chcą spróbować swoich sił w tym sporcie, przyjdźcie i sprawdźcie, a przekonacie się, że to sport dla każdego.
W przeszłości kibice mogli oglądać mecze w Żurawicy. Za czasów PLFA były tam organizowane mecze. Czu uważasz, że publika w tej miejscowości jest zaznajomiona z tym sportem i przyjmie nową drużynę z entuzjazmem?
W przeszłości niejednokrotnie kibice mogli obserwować mecze jak i pikniki organizowane przez Przemyśl Bears na obiekcie w Żurawicy, które zawsze cieszyły się dużym zainteresowaniem. Przy okazji tych wydarzeń organizowane były różne akcje charytatywne, na których zebrano bardzo dużo pieniędzy dla potrzebujących dzieciaków. Na dzień dzisiejszy odbieramy już pozytywne sygnały od kibiców zadowolonych z powstania Żurawica Cranes.
Jak na dzień dzisiejszy wygląda Wasz roster? Ilu zawodników posiadacie?
Jeżeli chodzi o nasz obecny skład – liczy on 28 osób, z czego jak już wspominałem mamy młodych, świeżo pozyskanych zawodników, którzy stawiają swoje pierwsze kroki w tym sporcie, jak i doświadczonych zawodników, którzy swoje szlify futbolowe zdobywali w Przemyśl Bears, Kraków King oraz Rzeszów Rockets.