Zapowiedź 1. kolejki PFLJ

W nadchodzący weekend zainaugurujemy ostatni rozdział futbolowego roku w Polsce. Na boiska wybiegną zespoły juniorskie, które rywalizować będą o mistrzostwo Polski. Pierwszy tydzień przyniesie nam trzy spotkania.

Bydgoszcz Archers J vs. Warsaw Eagles J
Sobota, 4 września
Kickoff: 15:00

Zmagania juniorskie otworzy mecz aktualnych mistrzów Polski z młodymi warszawskimi Orłami. Program juniorski Łuczników zawsze stał na dobrym poziomie, choć w ostatnich latach wybił się na jeszcze wyższy level, co przypieczętowane zostało mistrzostwem w sezonie 2020. Łucznicy podkreślają, że w roku 2021 głównym celem nie jest wzniesienie pucharu, lecz konsekwentne przygotowywanie młodych adeptów do warunków, tempa gry oraz poziomu futbolu seniorskiego. Mimo takich zapewnień doskonale wiemy, że Archers będą starali się wygrać każdy mecz i niewątpliwie będą liczyć się w walce o najwyższe cele.

Zachęcamy do odsłuchania podcastu Halftime Show z trenerem zespołu juniorskiego Bydgoszcz Archers – Stanisławem Pawlakiem:

Juniorzy Warsaw Eagles to nieodłączny element zmagań młodzieżowych. W Warszawie od wielu lat stawia się na szkolenie młodzieży, co przekłada się także na zespół seniorski, w którym widzimy sporo młodych graczy. W sezonie 2020 Orłom nie udało się osiągnąć korzystnego wyniku, choć mecze z Bielawą Owls oraz Panthers Wrocław mogły się podobać, a sami Warszawiacy zdobywali w nich sporo punktów. Rok 2021 to nowe otwarcie i nowe nadzieje. Eagles na pewno chcieliby powtórzyć sukces z sezonu 2018, kiedy to wygrali ligę PLFA J-8. Przekonamy się, jak zaprezentują się na ligowych boiskach.

Lowlanders Białystok J vs. Armia Poznań J
Niedziela, 5 września
Kickoff: 13:00

Młode Żubry to znana marka w rozgrywkach juniorskich i bardzo mocna ekipa. W sezonie 2018 zajęli 3. miejsce, pokonując toruńskie Anioły. Rok później uplasowali się na 4. miejscu, przegrywając we Wrocławiu z połączoną ekipą Armady Szczecin oraz Armii Poznań. Sezon 2020 był nieco gorszy w ich wykonaniu, ponieważ przegrywając dwa mecze w sezonie regularnym, Żubry nie zdołały awansować do fazy medalowej. Mimo tego drużyna z Podlasia ufa swoim wychowankom i konsekwentnie wprowadza ich do podstawowego składu. W obecnym sezonie w seniorskiej drużynie wystąpiło aż 40 wychowanków Lowlanders. Takie liczby robią wrażenie!

“Chyba każdy z klubów prędzej czy później stanie przed faktem zmiany generacji zawodników i ten krok, który podjęliśmy w tym sezonie, z jednej strony był słuszny i zgodny z naszymi przekonaniami, ale także był wymuszony. Obecnie mamy kadrę 40 zawodników, z czego do pierwszego meczu będzie gotowych 35. Także nie wygląda to źle, patrząc na to, że gramy w futbol 9-osobowy. Pierwszy mecz jest na pewno dużym stresem dla wielu zawodników, którzy nie mieli do tej pory okazji grać w lidze. Z drugiej strony mamy kilkunastu zawodników, którzy mieli okazję grać już z seniorami na najwyższym poziomie, więc mamy nadzieję, że będzie komu ciągnąć grę i mobilizować resztę. Póki co, nie mamy oczekiwań co do rywala. Mamy tylko nadzieję, że to, co przez ostatnie miesiące przepracowaliśmy z trenerami, da nam zwycięstwo i będzie to pouczająca lekcja futbolu przed meczami z bardziej doświadczonymi rywalami.” – Piotr Morko, Lowlanders Białystok.

Armia Poznań debiutuje jako organizacja w rozgrywkach juniorskich. Warto podkreślić, że część graczy z Poznania posmakowała już rywalizacji na tym poziomie za sprawą projektu “Armiada”, w którym brali udział zawodnicy Armady oraz Armii. Armiadzie w roku 2019 udało się wywalczyć brązowe medale, co daje nadzieje na pozytywny bilans drużyny z serca Wielkopolski. Dla Poznaniaków będzie to na pewno spore wyzwanie, lecz historia rozgrywek pokazuje, że w Wielkopolsce znają się na szkoleniu młodzieży, a tegoroczne sukcesy Armii pozwalają twierdzić, że w przyszłości zobaczymy sporo talentów z tej ekipy na boiskach Polskiej Futbol Ligi.

Silesia Rebels Katowice J vs. Kraków Kings J
Niedziela, 5 września
Kickoff 13:00

Silesia Rebels Katowice powracają ze swoim programem juniorskim po roku przerwy. W sezonie 2019 osiągnęli bilans 1-3 i nie zakwalifikowali się do fazy playoffs. Na Górnym Śląsku szkolenie juniorów zawsze stanowiło ważny element funkcjonowania klubu. Nie inaczej jest w obecnym sezonie. Już na start lokalni kibice otrzymają matchup, który już dwa razy w tym roku był niezwykle emocjonujący. Do Katowic przyjeżdżają Królowie z Krakowa, którzy (jak zawsze) będą starali się wywieźć zwycięstwo. Na najwyższym poziomie wygrali Kings, w rywalizacji dziewiątkowej górą byli Rebels. Jak będzie tym razem?

Cała organizacja Kraków Kings wspólnie zadecydowała o odpuszczeniu rozgrywek w ubiegłorocznym sezonie, więc i juniorzy nie rywalizowali w mistrzostwach Polski. Kraków jednak znany jest z podejścia do swoich sekcji, więc zespół juniorski mógł liczyć na treningi oraz sparing z tyskimi Sokołami. W sezonie 2019 juniorska drużyna Kings dotarła aż do ćwierćfinału rozgrywek, gdzie zostali wyeliminowani przez Panthers Wrocław. Po dwóch latach znów spotkają się w grupie, gdzie zmierzą się ze sobą dwa razy. Najpierw Królów czeka jednak wyjazd do Katowic, gdzie emocji na pewno nie zabraknie. Liczymy na kolejne zacięte starcie z udziałem Rebels oraz Kings.

„Ciężko przepracowane ostatnie 1,5 roku. Od treningów online po sparingi i ostatecznie obóz 2021 sztab trenerski starał się dać zawodnikom wszystkie możliwe narzędzia do gry . Zawodnicy wykorzystali te narzędzia, a ich frekwencja na treningach futbolowych I siłowych pokazuje, że poważnie podchodzą do sezonu i będą walczyć o najwyższy cel. Sierpniowy Obóz to wszystko połączył razem, w tym roku była to naprawdę niesamowita przygoda. Jesteśmy gotowi do sezonu 2021. Zawodnicy nie mogą się doczekać pierwszego gwizdka. Oczekujemy dobrego meczu i zapraszamy kibiców obu drużyn na trybuny.” – Katarzyna Ostręga, Kraków Kings.