Przed nami sporo pracy – wywiad z Dawidem Białym,

1. lutego 2020 roku w Warszawie odbyło się spotkanie Polskiego Związku Futbolu Amerykańskiego, na którym spośród trzech kandydatów, wybrano Prezesa oraz towarzyszący mu zarząd. Zwycięsko z głosowania wyszedł dobrze wszystkim znany Dawid Biały – konferansjer i stadionowy komentator, który w środowisku futbolowym znany jest od początków tej dyscypliny w naszym kraju. Przeprowadziliśmy z Dawidem krótką rozmowę i wypytaliśmy go o kilka kwestii.

Kamil: Zostałeś świeżo wybranym Prezesem Polskiego Związku Futbolu Amerykańskiego. Gratulacje! Powiedz proszę, jakie to uczucie wiedzieć, że ma się realny wpływ na rozwój futbolu w naszym kraju?

D: Futbol Amerykański jest dyscypliną, która ma w Polsce ogromny, niewykorzystany jeszcze w pełni potencjał. Kluby rozwijają się w imponującym tempie, zarówno pod względem sportowym, jak i organizacyjnym. Najwyższy czas dobitnie uświadomić kibicom w kraju, że nie jesteśmy już egzotycznym sportem. Współpracując z wieloma drużynami i zawsze starałem się widzieć “bigger picture”. Priorytetem każdej z nich są jej zawodnicy, rezultaty i przede wszystkim rozwój “na miejscu”. Liga i całe środowisko zamieniło się więc siłą rzeczy w sumę luźno powiązanych, ale jednak wolnych elektronów, które z minimalnym wsparciem organizatora rozgrywek często natrafiają na “szklany sufit”, skutecznie ograniczający możliwość wykorzystania pełni możliwości. Przed nami sporo pracy mającej na celu wzmocnienie fundamentów i pokazanie, że dysponujemy naprawdę dobrym produktem sportowym. Jeśli chodzi o fakt, że zyskałem realny wpływ na rozwój futbolu, to może on rodzić tylko jedno uczucie. Ekscytację połączoną z motywacją, aby możliwie najlepiej zrealizować założone plany.

Polski Związek FA – wytłumacz proszę, z czym to się wiąże? Jakie będą z tego korzyści i czym zajmuje się taka instancja?

Nie jesteśmy już tylko grupą kolegów, którzy chcą się pozderzać i porzucać jajowatą piłką. Jako środowisko zawsze mieliśmy duże ambicje, a powołanie związku jest ich emanacją. Zwiększa wiarygodność dyscypliny w oczach: władz państwowych, partnerów prywatnych, ale również kibiców. Otwiera drzwi do reaktywacji kadry Polski, której zniknięcie wraz z końcem projektu The World Games pokazuje, na jak wątłych podstawach była budowana. Silny i sprawnie działający Związek jest absolutnym priorytetem, jeśli marzy się nam dalszy rozwój. To naturalny kolejny krok.

Kogo wybrałeś w skład zarządu? Z kim u boku będziesz tworzył przyszłość?

Pracy na rzecz Związku chce się poświęcić doświadczony i bardzo zaangażowany zespół. Karolina Janas i Izabella Kalinowska tworzą go od samego początku, od momentu pierwszych spotkań mediacyjnych mających na celu scalenie i integrację naszego środowiska. Bartosz Zbroja i Przemysław Klinger to osoby doskonale pamiętające futbolową prehistorię. Perspektywa: prezesa klubu, zawodnika, trenera, organizatora meczów na każdym poziomie, a nawet sędziego nie jest im obca. Bardzo cieszę się, że będę miał zaszczyt współpracy z tak znakomitym zespołem. Specyfika środowiska jest nam doskonale znana, a poziom miłości do futbolu gwarantuje, że będziemy się wzajemnie nakręcać do jeszcze bardziej efektywnej pracy.

Czym według Ciebie związek powinien zająć się w pierwszej kolejności? Jakie macie plany na najbliższe miesiące i kiedy kibice będą mogli odczuć pierwsze efekty działań?

First things first. Zdecydowanie najważniejszy aspekt to finalizacja tematów formalno – prawnych na czele z uzyskaniem statusu Polskiego Związku Sportowego. Niezbędne są do tego zgody od IFAF, a także Ministerstwa Sportu i Turystyki. Ważnym elementem jest też kontynuacja współpracy z Polskimi Komitetem Sportów Nieolimpijskich, który od początku służy nam swoją wiedzą i wsparciem. Kolejne pierwsze kroki to masowa produkcja wniosków zgodnych z programami wspierania sportów nieolimpijskich, a także sportu młodzieżowego. Do tego dołożyć musimy sprawny marketing, który stworzy pozytywny klimat wokół Związku i znacznie ułatwi nam rozmowy np. z przyszłymi sponsorami Reprezentacji Polski.

Miałem okazję przyjrzeć się Twojej prezentacji. Kładziesz duży nacisk na juniorów, wchodzenie do szkół i futbol flagowy. Czy w obecnej formie dyscypliny jest to konieczne, by zadbać o przyszłość i kreowanie kolejnych pokoleń zawodników i młodych talentów?

Obecność w zarządzie Karoliny Janas jest gwarancją, że temat juniorów będzie jednym z priorytetów. Wiemy o tym doskonale, że tylko kilka klubów w Polsce prowadzi sekcje juniorskie z prawdziwego zdarzenia i to jest element, który zdecydowanie musimy wziąć sobie do serca. Jako Związek będziemy chcieli udzielić klubom wsparcia merytorycznego, ale również w pozyskiwaniu środków zewnętrznych (np. program KLUB 2020). W temacie flagówki planujemy oficjalny turniej, którego stawką będzie Puchar Polski.

W swojej prezentacji poruszyłeś także kwestię dalszej współpracy z NFL Alumni, CFL, a także IFAF. Czy współpraca z takimi organizacjami realnie wpłynie na rozwój naszych zawodników i trenerów? Czy w przyszłości chcielibyście ułatwić drogę do NFL naszym zawodnikom, chociażby przez zwiększenie możliwości na zdobycie stypendiów?

Każdy z tych elementów, to temat na osobną rozmowę. W przypadku NFL Alumni współpraca może zostać wykorzystana zdecydowanie bardziej efektywnie, niż miało to miejsce przed rokiem. Byli gracze NFL są bardzo otwarci na wspólne działania i futbolowe środowisko w Polsce może być pewne, że ten kontakt będziemy mocno pielęgnować. W przypadku IFAF, współpraca jest niezbędna w celu dołączenia do regularnej rywalizacji międzynarodowej, a wcześniej do zdobycia statusu Polskiego Związku Sportowego. Jeśli chodzi o CFL, to z jednej strony nie chcielibyśmy tracić na rzecz ligi kanadyjskiej naszych najlepszych graczy, ale z drugiej wizja profesjonalnych kontraktów może bardzo pozytywnie wpłynąć na zainteresowanie futbolem w kraju. Będziemy starali się pójść drogą kilku krajów europejskich i nawiązać podobną współpracę z CFL.

Na co dzień jesteś konferansjerem, a także prowadzisz komentarz na stadionach. Część osób pewnie zastanawia się, czy skoro objąłeś stanowisko Prezesa Związku, wciąż będzie można posłuchać Twojego komentarza na meczach?

One play at a time. Jak doskonale wiesz, przy okazji wstępnej fazy tworzenia Związku Futbolu Amerykańskiego w Polsce, jego zarząd zdecydował się na pracę społeczną. Chcemy możliwie najbardziej zminimalizować koszta startowe zdając sobie sprawę, że całemu projektowi zdecydowanie bliżej do maratonu, niż do sprintu. Dlatego też nikt z nas nie rezygnuje ze swojej pracy zawodowej, a w moim przypadku oznacza to, że dalej będzie mnie można usłyszeć nie tylko na meczach futbolowych, ale również na wielu innych wydarzeniach, nie tylko sportowych.

Powstanie Związku to duży krok w kierunku powrotu kadry. Kiedy realnie reprezentacja Polski może powrócić?

It’s all about benjamins. Jeśli chcemy zrobić kadrę dobrze, to musi mieć ona zapewnione solidne finansowanie. Ewentualna monetyzacja wniosków ministerialnych, to nie jest kwestia kilku tygodni czy nawet miesięcy. Bardzo chciałbym, aby Reprezentacja Polski wybiegła na boisko możliwie najszybciej, ale obiektywnie realny termin to przyszły rok. W pierwszej kolejności zarząd wybierze Dyrektora Kadry, którego zadaniem będzie m.in. pozyskiwanie środków zewnętrznych. Drugi krok to decyzje dotyczące wyboru selekcjonera oraz sztabu szkoleniowego. Dopiero później możemy myśleć o tryoutach, campie oraz pierwszym sparingu.

Oprócz komentowania, jesteś także naczelnym portalu, na którym ukazuje się ten wywiad 🙂 Jakie masz plany wobec Halftime.pl?

Portal halftime.pl jest od dłuższego czasu najważniejszym źródłem informacji o futbolu amerykańskim w Polsce. Mam nadzieję, że dzięki nowej, odświeżonej stronie internetowej będzie nadal zyskiwał popularność. Podobnie jak przed rokiem, kibice znajdą tutaj: wyniki, tabele, zapowiedzi, podsumowania meczów, typera ligowego, oraz wiele innych atrakcji. Halftime.pl to integralna część futbolowego świata w Polsce.

Leave a comment